Franciszek do jezuitów: Planowałem wyjazd na Ukrainę 28.09.2022 19:33 O swoim planowanym, lecz nie zrealizowanym wyjedzie na Ukrainę, a także wojnie toczącej się na terytorium tego kraju rozmawiał Ojciec Święty w stolicy Kazachstanu, Astanie z dziewiętnastoma jezuitami, którzy pracują w „Regionie rosyjskim” Towarzystwa Jezusowego. Około 32 godzin czekają w niedzielę kierowcy tirów na wyjazd z Polski na Ukrainę przez przejście w Dorohusku (Lubelskie). W kolejce stoi ok. 800 ciężarówek – poinformowała Izba Administracji Skarbowej w Lublinie. Przed wyjazdem z dzieckiem na wakacje należy dopełnić wszelkich formalności: przede wszystkim upewnić się, że posiadamy ważny dowód osobisty bądź paszport (potrzebuje go nawet niemowlę). Wskazane jest ponadto umówienie się na wizytę u lekarza pediatry, by mieć pewność, że dziecko jest zdrowe i nie ma przeciwskazań do Skorzystaj z systemu Odyseusz i zgłoś swój wyjazd. Zgłoszenie jest błyskawiczne i bardzo proste. Sprawdź organizatora kolonii albo obozu. Twoje dziecko jedzie na kolonie albo obóz? Chcesz mieć pewność, że organizator takiego wypoczynku działa legalnie? A może twoje dziecko skarży się na opiekunów albo warunki na obozie? Zobacz najciekawsze publikacje na temat: wyjazd na Wielkopolskie biura podróży wycofują wyjazdy na Ukrainę i Krym. Z obawy o bezpieczeństwo klientów biura podróży odwołują wycieczki kesimpulan penjelasan singkat mengenai sikap dan keterampilan yang dimiliki. Aktualizacja r. Przedstawiamy informacje w zakresie wjazdu i pobytu obywateli Ukrainy na terytorium Polski. Dodatkowe informacje można również uzyskać dzwoniąc na bezpłatną infolinię PwC pod numer: +48 519 062 999. Funkcjonujące przejścia graniczne Na chwilę obecną przejścia graniczne po stronie polskiej pozostają otwarte. Na wszystkich przejściach, oprócz ruchu osobowego czy towarowego, odbywa się ruch pieszy. O aktualnej sytuacji na poszczególnych przejściach granicznych można znaleźć pod linkami: oraz Szczegółowe informacje dotyczące przekraczania granicy udziela również Straż Graniczna - nr infolinii: +48 82 568 51 19. Podstawy wjazdu obywateli Ukrainy na terytorium Polski ruch bezwizowy w związku z posiadaniem paszportu biometrycznego, wiza krajowa (typ D) lub wiza Schengen (typ C), wiza typ D lub typ C wydana przez inne państwo Schengen,, dokument pobytowy (karta pobytu) wydany przez inne państwo Schengen, posiadanie zezwolenia na pobyt czasowy, pobyt stały lub pobyt rezydenta długoterminowego UE wraz z ważną kartą pobytu, wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej, złożony na polskim przejściu granicznym, zgoda komendanta Straży Granicznej, udzielona podczas przekraczania granicy, uprawniająca do pobytu na terenie RP do 15 dni (art. 32 ust. 1 Ustawy o cudzoziemcach), Lista punktów recepcyjnych udzielających wsparcia znajduje się pod linkiem: Zgodnie ze zmianami w Rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, do osób przekraczających granicę Polski z Ukrainą nie stosuje się obowiązku: odbycia po przekroczeniu granicy państwowej, obowiązkowej kwarantanny okazania negatywnego wyniku testu na COVID. Przepisy specustawy I. Legalny pobyt w Polsce obywateli Ukrainy Pobyt obywateli Ukrainy, którzy przybyli z Ukrainy na terytorium Polski od dnia 24 lutego w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium Ukrainy uznaje się za legalny przez okres 18 miesięcy jeżeli osoby te wjechały legalnie i deklarują zamiar pozostania w Polsce. Specustawa obejmuje również obywateli Ukrainy posiadających Kartę Polaka oraz małżonków nieposiadających obywatelstwa ukraińskiego (jeżeli przybyli z terytorium Ukrainy). Przepisy nie obejmują osób, które posiadają: zezwolenie na pobyt stały, rezydenta długoterminowego UE, czasowy, status uchodźcy, ochronę uzupełniającą, zgodę na pobyt tolerowany. Przepisy nie obejmują również osób, które złożyły wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej (status uchodźcy) lub zadeklarowali zamiar złożenia wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej na podstawie wymienionych w ustawie artykułów. UWAGA: takie wnioski i deklaracje można wycofać. Osoby objęte specustawą są również objęte ochroną czasową. Rozporządzenie określi ostatni dzień, w którym przybycie do Polski będzie podlegało powyższym przepisom (np. z uwagi na liczbę napływających cudzoziemców, sytuację ludności cywilnej, itp). Istotne jest zarejestrowanie wjazdu na terytorium Polski. Jeżeli wjazd nie został zarejestrowany przez Straż Graniczną, to zarejestrowanie wjazdu może nastąpić na wniosek o nadanie numeru PESEL, ale nie później niż 60 dni od wjazdu. Wyjazd z terytorium Polski na dłużej niż 1 miesiąc pozbawia uprawnienia do pobytu przez 18 miesięcy, które zapewnia specustawa. Obywatel Ukrainy objęty specustawą będzie mógł otrzymać zezwolenia na pobyt czasowy na 3 lata. Wniosek można złożyć nie wcześniej niż przed upływem 9 miesięcy, nie później niż po 18 miesiącach. II. Przedłużenie ważności innych dokumentów Jeżeli ostatni dzień pobytu obywatela Ukrainy przypada na 24 lutego to następujące dokumenty ulegają przedłużeniu do 31 grudnia 2022: Wiza krajowa (nie uprawnia do przekraczania granicy) Pobyt czasowy (nie wydaje się/nie wymienia karty pobytu) Ulegają przedłużeniu o 18 miesięcy: Karty pobytu, polskie dokumenty tożsamości, zgoda na pobyt tolerowany (nie wydaje się nowych dokumentów, karta nie uprawnia do przekraczania granic) Ulegają przedłużeniu o 18 miesięcy: Termin opuszczenia Polski, termin dobrowolnego powrotu Okres pobytu uznaje się legalny przez okres 18 miesięcy (jeżeli pobyt rozpoczął się przed 24 lutego i ostatni dzień dopuszczalnego pobytu przypada na okres po 24 lutego) dla osób przebywających w Polsce na: Wizie Schengen (polskiej i zagranicznej) Dokumencie pobytowym innego kraju Ruchu bezwizowym Zgodzie Komendanta na wjazd na 15 dni III. Otwarcie rynku pracy dla Obywateli z Ukrainy Obywatele Ukrainy przebywający w Polsce legalnie są uprawnieni do wykonywania pracy w Polsce. Pracodawca powinien dokonać odpowiedniego zgłoszenia do powiatowego urzędu pracy o podjęciu pracy przez cudzoziemca w ciągu 14 dni od dnia rozpoczęcia pracy. Zgłoszenia dokonuje się przez portal Minister pracy może określić, w drodze rozporządzenia liczbę obywateli Ukrainy, których pracodawca może zatrudnić. Liczba ta ma być ustalona „w stosunku do liczby wszystkich osób, którym ten podmiot powierza wykonywanie pracy, kierując się względami bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego, ochroną lokalnych rynków pracy oraz zasadą komplementarności zatrudnienia cudzoziemców w stosunku do obywateli polskich”. Ukraińcy, których pobyt w Polsce zostanie zalegalizowany na mocy specustawy lub ustawy o cudzoziemcach, mogą podejmować i wykonywać działalność gospodarczą w Polsce na takich samych zasadach jak obywatele polscy - pod warunkiem uzyskania przez taką osobę numeru PESEL. IV. Opieka medyczna Obywatelom Ukrainy potrzebującym pomocy medycznej od lekarza rodzinnego, poradni specjalistycznej, czy szpitala zostanie udzielona adekwatna pomoc. Specustawa zapewnia również dostęp do opieki zdrowotnej. Więcej informacji można znaleźć na stronie NFZ: FAQ: Filmik ukazujący tragedię niemowląt urodzonych przez ukraińskie surogatki, czekających na odbiór przez rodziców, obiegł cały świat. Śledztwo dziennikarzy DW pokazuje kulisy tego kontrowersyjnego biznesu. - Jesteśmy szczęśliwi, że mamy wreszcie własne dziecko. Już jesteśmy w nim zakochani. Julia i Peter, niemieckie małżeństwo, cieszy się trzymając w ramionach dziewczynkę urodzona na początku maja przez ukraińską matkę zastępczą. Od lat marzyli o własnym dziecku, ale próby zostania rodzicami nie udawały się - opowiada Julia reporterowi DW. Od dwóch miesięcy mieszkają w domu na osiedlu na obrzeżach Kijowa, który prywatna klinika BioTexCom nazywa „hotelem", bo wykorzystuje go do zakwaterowania swoich klientów. Ten dom za betonowym murem z drutem kolczastym skupił na sobie międzynarodową uwagę. Stało się tak za sprawą filmu wideo, poprzez który klinika alarmowała świat. Pokazywał on 46 nowonarodzonych dzieci, czekających na wyjazd. Odbiór dzieci przez genetycznych rodziców był niemożliwy ze względu na granice zamknięte w ramach walki z koronawirusem. Personel kliniki wysyłał filmy rodzicom. Na podwórku tego „hotelu" powiewają flagi krajów, z których pochodzą klienci kliniki: Chin, Hiszpanii, Szwecji, Włoch, także Niemiec. Do środka można wejść tylko w maseczce i rękawiczkach. Pomieszczenia kliniki mają sprawiać wrażenie bogactwa: stylowe meble, stiuk na sufitach. Julia i Peter, obydwoje po trzydziestce, w rzeczywistości nazywają się inaczej. Proszą o zachowanie anonimowości, także ze względu na to, że zastępcze macierzyństwo w Niemczech jest zabronione. Mieli szczęście i krótko przed zamknięciem granic udało im się jeszcze wjechać na Ukrainę. - Natychmiast kupiliśmy bilety na samolot i przylecieliśmy. Przez dwa miesiące w hotelu czekaliśmy na naszą córeczkę - opowiada Julia. Większość innych par może swoje dzieci obejrzeć tylko na zdjęciach i filmikach, które wysyła im personel kliniki. - Serce mi krwawi. Przecież pierwsze tygodnie są tak ważne dla więzi matki z dzieckiem – wzdycha Julia. Surogacja to na Ukrainie lukratywny biznes Niezliczone dzieci dla cudzoziemców Odmiennie niż w wielu zachodnich krajach surogacja na Ukrainie jest legalna i jest lukratywnym biznesem. Takie usługi oferuje mnóstwo agencji. Nikt nie wie dokładnie, ile nowonarodzonych dzieci w całej Ukrainie nie może ze względu na pandemię być oddanych w ręce oczekujących ich z wytęsknieniem rodziców. Ukraińskie ministerstwa nie były w stanie udzielić DW żadnych informacji. Pełnomocniczka parlamentu ds. praw człowieka Ljudmyla Denysowa w rozmowie z DW mówiła o ponad 100 dzieciach; liczba ta jest jednak nieoficjalna i dalej rośnie. Można przypuszczać, że państwowe władze nie monitorują warunków, w jakich przebywają teraz noworodki, które nie przyszły na świat w tak dużej klinice jak BioTexCom. - Wystarczy, że ich rodzice wiedzą, gdzie są - wyjaśnia Denysowa. Przy czym mnożą się informacje, że niektóre dzieci są trzymane w jakichś wynajętych mieszkaniach i opiekują się nimi babysitterki, a nie personel medyczny. Wszystko to zależy od agencji. - W czasie epidemii trudno było znaleźć wykwalifikowany personel - wyjaśnia Serhij Antonow, dyrektor Centrum Medycyny Reprodukcyjnej, prywatnej firmy z Kijowa. - Warunki i opieka są wiec bardzo różne. Niektóre agencje działają z pewnością nielegalnie, nikt ich nie kontroluje, nie płacą podatków - wyjaśnia Antonow, który radzi dużą ostrożność przy wyborze takiej agencji. W Niemczech zabronione, na Ukrainie legalne Zagraniczne pary, które chciałyby przylecieć na Ukraine np. czarterem, pomimo kwarantanny, muszą mieć specjalne zezwolenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Kijowie. Załatwić można to na dwa sposoby. Większość próbuje dostać taki glejt przez ukraińską ambasadę w swoim własnym kraju, a to może trwać tygodniami, także ze względu na koronawirusa. - Lepszym sposobem jest droga przez moje biuro - wyjaśnia pełnomocniczka ds. praw człowieka Denysowa, lecz zdaje się tylko niewiele par wie o takiej możliwości. Wracając do domu pary zdane są jednak na pomoc ambasady ich kraju, ponieważ dopiero tam dostaną dokumenty umożliwiające wyjazd dziecka. MSZ zdaje sobie sprawę z tych problemów - wyjaśniał rzecznik ministerstwa na zapytanie DW. Niemiecka ambasada w Kijowie, pomimo wszelkich restrykcji koronawirusowych gotowa jest pomagać rodzinom i umożliwić wyjazd nowonarodzonych dzieci do Niemiec. Noworodki czekające na genetycznych rodziców w kijowskim hotelu Cały problem polega na różnych przepisach prawa. Na Ukrainie genetyczni rodzice dziecka urodzonego przez surogatkę wpisywani są do świadectwa urodzenia. Tego nie uznają jednak niemieckie władze. Ze względów etycznych surogacja jest zabroniona w Republice Federalnej Niemiec. W świetle niemieckiego prawa macierzyństwo wynika z faktu urodzenia dziecka - wyjaśnia mecenas Marko Oldenburger, specjalista w dziedzinie prawa rodzinnego z hamburskiej kancelarii Rose&Partner. W myśl tych przepisów ukraińska surogatka otrzymuje tak zwane prawo statusu, którego nie ma jednak niemiecka, genetyczna matka. W przypadku ojcostwa sprawa przedstawia się inaczej Jeżeli dziecko pochodzi od ojca, którego nasienie zostało użyte do zapłodnienia in vitro, wtedy jego ojcostwo, nawet przed narodzinami, może być uznane i potwierdzone za zgodą surogatki. Dziecko otrzymuje wtedy niemieckie obywatelstwo i ma prawo wyjechać do RFN. W Niemczech potem niemiecka matka musi dziecko dopiero przysposobić. Apele u zakaz surogacji Wideofilmy z noworodkami, których nie mogą odebrać rodzice, wywołał na Ukrainie polityczną debatę. Pełnomocnik prezydenta ds. praw dziecka Mykola Kuleba opowiada się za zakazem zastępczego rodzicielstwa. Podobnego zdania była pełnomocniczka parlamentu ds. człowieka Denysowa, jednak potem zrelatywizowała swoje stanowisko i teraz opowiada się za "poprawieniem regulacji prawnych". - Zainteresowanie zastępczym rodzicielstwem jest bardzo duże wśród cudzoziemców. Zakaz nie rozwiązałby problemu, a tylko spowodował, że proceder ten zszedłby do podziemia - podkreśla Denysowa. Kijowskie Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało DW, że w roku 2019 ukraińskie surogatki urodziły prawie 1500 dzieci na zlecenie zagranicznych par. W przypadku prawie 140 dzieci przynajmniej jedno z rodziców miało niemieckie obywatelstwo. W roku 2018, jak podaje ministerstwo, przypadków takiego zastępczego macierzyństwa było 1100. Lecz przez lata nie było żadnych twardych statystyk na ten temat. Wiele ukraińskich kobiet gotowych jest na świadczenie takiej usługi dla poprawienia sobie losu. Donoszenie ciąży in vitro kosztuje ponad 15 tys. euro. Przeciętne zarobki na Ukrainie wynoszą obecnie 350 euro miesięcznie, przy czym koronakryzys spowodował wzrost bezrobocia. - Zdecydowałam się na to dla moich własnych dzieci - mówi jedna z surogatek w rozmowie z DW. - Chcę zapewnić im lepsze życie. Mykola Berdnyk, Roman Goncharenko Jako Stowarzyszenie „SOS Wioski Dziecięce w Polsce” dostajemy bardzo dużo wiadomości w stylu: „Czy mogę adoptować dziecko z Ukrainy” albo „czy mogę na chwilę zaopiekować się dzieckiem z Ukrainy”… Ale pomoc nie może być oparta jedynie na porywie serca, na przeświadczeniu, że na chwilę „dam dom sierocie”, bo co będzie potem? Co to znaczy „na chwilę”? – mówi Beata Kulig. Beata Kulig, doradca ds. rzecznictwa w Stowarzyszeniu „SOS Wioski Dziecięce w Polsce”, reprezentuje Stowarzyszenie w Koalicji na rzecz Rodzinnej Opieki Zastępczej. Paulina Socha-Jakubowska, „Wprost”: Czytam, że Polacy zgłaszają chęć adoptowania dzieci z Ukrainy. Do państwa też docierają takie zgłoszenia, zapytania. Ale czy taka adopcja w ogóle byłaby możliwa? Oczywiście przy założeniu, że mówimy o dzieciach, których rodzice nie żyją albo zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej. Beata Kulig: Nie. Z prostej przyczyny – Polska nie ma umowy z Ukrainą dotyczącej adopcji dzieci. Warto wspomnieć także, że Ukraina nie jest stroną tzw. konwencji haskiej, czyli Konwencji o ochronie dzieci i współpracy w dziedzinie przysposobienia międzynarodowego. Co prawda Polska podpisała z Ukrainą w 1993 r. umowę o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych, w której do pewnego stopnia są regulowane kwestie adopcji, ale należy pamiętać, że już od 1995 roku UNHCR, czyli Wysoki Komisarz ds. Uchodźców przy ONZ zabronił adopcji dzieci z krajów objętych wojną. To może od początku. Jak w ogóle działa adopcja międzynarodowa? W kraju, z którego pochodzą kandydaci na rodziców, muszą oni przejść szereg procedur. Najpierw kwalifikację, że w ogóle spełniają kryteria umożliwiające przystąpienie do kursu przygotowującego do roli rodzica adopcyjnego, następnie muszą przejść kurs i otrzymać kwalifikację do pełnienia roli rodzica adopcyjnego. W Polsce taka kwalifikacja prowadzona jest w ośrodku adopcyjnym. Jeśli ten wymóg zostanie spełniony i podjęta zostanie decyzja, że ludzie ci mogą adoptować dziecko cudzoziemskie, rozpoczyna się procedura szukania takiego dziecka. Oczywiście w kraju, z którym kraj rodziców ma podpisaną umowę, bądź – jeśli kraj jest sygnatariuszem wspomnianej konwencji haskiej – to w kraju-stronie konwencji. Chciałabym wyjaśnić jeszcze jedną sprawę. Gdy mówimy o dzieciach z Ukrainy, tych, które z różnych placówek do nas przyjechały, to najczęściej nie mówimy o „sierotach”. W ukraińskiej pieczy zastępczej 92 proc. dzieci, to dzieci, które mają przynajmniej jednego rodzica. © ℗ Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost. Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych. Powierzenie opieki nad dzieckiem może odbywać się dwupoziomowo: Przekazanie opieki nad dzieckiem na terenie Ukrainy Jeśli ktoś z Ukraińskich przyjaciół chciałby powierzyć opiekę nad dzieckiem krewnemu lub znajomemu i poprosić go o zabranie dziecka z Ukrainy, to jest to możliwe. Przed wyjazdem, rodzic musi wypełnić dokument dostępny tu: Prawniczki i prawnicy Ukraińcom | юристи для України | Facebook przekazać osobie, która sprawować będzie opiekę nad dzieckiem akt urodzenia dziecka OPIEKA NAD DZIECIEM PRZEZ POLSKIE RODZINY/WOLONTARIUSZY Jeśli pełnoletni wolontariusz/ wolontariuszka z Polski chciałaby przejąć opiekę nad dzieckiem przybywającym z Ukrainy to rodzice dziecka muszą wypełnić oświadczenie o wyrażeniu zgody na sprawowanie opieki i wspólne zamieszkanie. Przypominam, że zgodę taką powinni wyrazić oboje rodzice (o ile żaden z nich nie został pozbawiony władzy rodzicielskiej), zaś dokumenty te winny zostać poświadczone notarialnie.” dokument do pobrania TUTAJ Mimo, iż położone niedaleko – miejsce to obrosło wieloma mitami. Część z nich to niechlubne fakty dlatego wiele osób nie bierze pod uwagę wakacyjnego wyjazdu w te strony. Ale czy wszystkie opowieści są prawdziwe? Czy dobre przygotowanie wycieczki może sprawić, że podróż będzie udana mimo problemów, jakie można napotkać na miejscu? Ukraina to biedny kraj, średnia pensja nie przekracza tu 800zł. Ale mimo to w dużych miastach, takich jak Lwów – możesz znaleźć drogie butiki a na ulicach raz na jakiś czas zobaczyć luksusowy samochód. Na co się więc przygotować? Jaka jest prawda o tym państwie? Czy na Ukrainie jest bezpiecznie? Trudna sytuacja polityczna na Ukrainie jest powodem obrastania kwestii bezpieczeństwa w mity i legendy. Ponadto panująca bieda i niski poziom życia pozwalają myśleć, że pod wieloma względami nie jest tu bezpiecznie. Ale to nie do końca prawda. Poza tym, że trzeba przywyknąć do większej niż w Polsce ilości policji i powszechnej obecności wojska – życie biegnie normalnym torem i nie ma powodów do obaw. Oczywiście nie jest dobrze wybierać się na wycieczkę bez ubezpieczenia turystycznego – w mało zamożnych regionach świata trzeba korzystać z prywatnej opieki medycznej aby zapewnić sobie lepszą jakość świadczeń a pobyt w szpitalu, mimo, iż nie będzie rekordowo drogi – może ostatecznie niepotrzebnie podnieść koszt wyjazdu. Jakie dokumenty mogą być potrzebne? Przede wszystkim aby przekroczyć granicę potrzebny jest paszport. Sytuacja polityczna może być powodem większej ilości sytuacji, w której niezbędne będzie też okazanie dowodu osobistego. Jeśli postanowiłeś przyjechać samochodem – nie zapomnij prawa jazdy, będzie też potrzebna zielona karta. Ten zestaw jest raczej łatwy do przewidzenia – nowością będzie natomiast potrzeba posiadania notarialnie poświadczonego i przetłumaczonego na język rosyjski dokumentu, upoważniającego do prowadzenia samochodu w sytuacji, w której nie jest on Twoją własnością. Nie będzie natomiast potrzebna wiza – o ile nie zamierzasz zostać tu dłużej niż 90 dni. W zamian za to przy przekraczaniu granicy należy okazać niezbędną ilość pieniędzy do przeżycia pięciu dni (nawet, jeśli planujesz krótszy pobyt), która wynosi 400euro. Czego się spodziewać na granicy? Przede wszystkim tego, od czego mieszkańcy Unii Europejskiej, którzy rzadko podróżują poza jej granice – odwykli. Trzeba naszykować się bowiem na długą kolejkę przy przejściu granicznym. Średni czas przejazdu samochodem to 2,5h. Czekając warto przygotować niezbędne dokumenty i pieniądze. Określona jest minimalna suma – ale istnieje też górna granica. Do kraju można wwieźć 10 000 euro lub 15 000 hrywien składając tylko ustną deklarację. Mając przy sobie więcej niż piętnaście ale mniej niż 50 000 hrywien – należy złożyć pisemne oświadczenie – natomiast każda większa kwota wymaga pozwolenia wwiezienia pieniędzy, wydanego przez Narodowy Bank Ukrainy. Co do innych przepisów – są one traktowane dosyć elastycznie – może się okazać, że jakaś rzecz zostanie skonfiskowana bez wyraźnej przyczyny. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca, aby w takiej sytuacji poprosić o pokwitowanie. Najlepiej jednak nie przewozić rzeczy cennych ani o dużej wartości sentymentalnej – z odzyskaniem ich może być bowiem problem. Co zapakować na wycieczkę do Lwowa? Prawdą jest, że na Ukrainie nie jest zbyt czysto. Trzeba się także przygotować na brak środków higienicznych – nawet w wynajmowanych mieszkaniach, przygotowanych dla turystów może nie być papieru toaletowego – a nawet jeśli będzie – to tylko szary, makulaturowy, niskiej jakości. Może być także problem z zakupem lepszego – dobrze więc zapakować rolkę do walizki. Natomiast nie musisz się martwić, że nie zmieszczą się do niej przez to inne rzeczy – właściwie niewiele musisz ze sobą zabrać. Poza ładowarką do telefonu, okularami, trudnodostępnymi lekami, wygodnym obuwiem i ubraniami – wszystko można kupić na miejscu w znacznie niższych cenach niż w Polsce. Warto jednak zadbać o ochronę bagażu w polisie turysytycznej – trudny dostęp do wielu rzeczy może skusić złodzieja. Przydatna może się też okazać wskazówka dotycząca jedzenia – będąc we Lwowie nie ma sensu kupować produktów w sklepach spożywczych – śniadanie w restauracji to niższy koszt i większa wygoda. The following two tabs change content wpisy Od 2017 roku redaktor Przewodnika Ubezpieczeniowego. Związana z branżą ubezpieczeniową od kilku lat. Dzięki zamiłowaniu do dziennikarstwa internetowego Poradnik tworzony przez specjalistów nabiera kształtu przyjaznego odbiorcom.

wyjazd na ukraine z dzieckiem