4-latek mówi, że nie ma kolegów Nie dalej jak tydzien temu mój synek (4 lata) powiedział, że nie lubi chodzić do przedszkola, bo dzieci nie chca sie z nim bawić. Nie bardzo wiem, co z tym zrobic, bo w grupie bawi się z 2 chłopcami i czasem z 1 dziewczynką, a z resztą nie - mówi, że dzieci nie daja mu zabawek. Wiem, że
4 latek nie mowi. « : Kwietnia 27, 2013, 09:48:39 ». Droga Pani Profesor, jestem mama dwoch chlopcow (Jasia-6lat ma zespol downa i Tomka za miesiac skonczy 4 lata).mieszkamy w Niemczech.Moje pytanie dotyczy Tomka.w wieku 2 lat poszedl do przedszkola niemieckiego.myslalam ze zacznie mowic, ale mylilam sie. Tomek mowi po swojemu, mowi duzo i
4 LATEK BOI SIĘ LUDZI: najświeższe informacje, zdjęcia, video o 4 LATEK BOI SIĘ LUDZI; 4 latek boi się rozstania:-
Ogromny rozwój i potrzeba rozbudowanej rówieśniczej zabawy tematycznej następuje zwykle między 4 a 5 r.ż. Również potrzeba indywidualnego kontaktu, obecności mamy przy zabawie - to bardzo zróżnicowane potrzeby u różnych dzieci. Norma rozwojowa jest zjawiskiem bardzo szerokim, bo my - ludzie jesteśmy bardzo różni.
Pn, 15-12-2008 Forum: Z dala od Polski - Re: 4-ro latek nie chce chodzic do przedszkola! Re: moj 4-latek nie lubi przedszkola,2 możliwe po których czujemy się inaczej, niepewnie, dziwnie i nie wiemy dlaczego, bo na logikę nie powinniśmy, miejsce jak każde inne.
kesimpulan penjelasan singkat mengenai sikap dan keterampilan yang dimiliki. Zarchiwizowany Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi. Polecane posty Gość zgośka dziecko czteroletnie siostry nie mówi nic oprócz kilku najprostszych wyrazów (mama tata baba pić ) i kilku wymyślonych (np bum bum - na piłkę) Wydaje z siebie dużo dzwięków typu charczenie itp logopeda mówi ze narząd mowy prawidlowo rozwinięty, dziecko dobrze słyszy i rozumie Co może być przyczyną że on nie mówi jak inne dzieci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość to dziwne jeszcze u 3 latka to moze sie zdarzyc ale 4 latek? to juz raczej zaniedbanie rodzicow , moze sie z nim/nia nie bawia nie rozmawiaja, tłumacza,tylko samo sie musi bawic, znam taki przypadek, 4,5 latka malo mowi nie ma logicznegomyslenia, zadnych zabaw nie zna bo rodzice delikatna patologia, nie pija ale tylko imprezy a dziecko na bok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość dziewiec i pol tygodnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Rodzice powinni zrobić badania bo lekki autyzm może być przyczyną ,znam taki przypadek . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Bo nie ma nic do. Powiedzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Zacznie mówić jak nie będzie kompotu do obiadu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość zgośka Rodzina nie jest patologiczna, rodzice dużo mówią do dziecka. JEst ono żywe, uśmiechnięte, nie przejawia cech autystycznych, wskazuje palcem, uśmiecha się, przytula. Widać ze chce mówić ale czasem powtarza bez sensu słowa które już zna np auto , jedzie, mniam mniam itp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość dziewiec i pol tygodnia moze mowia tak duzo, ze ono jest zagadane na smierc? :D Niedawno byl program w TV dziewczyna chciala sie wypowiedziec ale nikt nie dal jej dojsc do slowa, bo 1. prowadzaca brala kase za siedzenie w studiu a nie prowadzenie programu (zero tekstow typu: teraz udzielam glosu pani, a teraz panu w efekcie mowili wszyscy naraz) 2. zdanie ktore miala do powiedzenia bylo niezgodne ze swiatopogladem wszystkich w studio 3. jak juz udalo sie jej dojsc do glosu i przedstawiala calkiem ciekawe argumenty nikt nie odnosil sie do nich merytorycznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość logopeda z powolania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Może ogląda za dużo tv, albo gry jakieś na kompie...podobno niektórym dzieciom bardzo opóźnia to mowę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Skoro słuch jest dobry, to najprawdopodobniej oznacza jakieś opóźnienie w rozwoju umysłowym. Dziecko, które przebywa w otoczeniu ludzi mówiących do siebie nawzajem naśladuje dźwięki- to sama natura. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Znam takie dziecko. Podejrzewam, że tak ja w przypadku tej dziewczynki konieczna będzie praca terapeutyczna, dzięki której maluch nauczy się mówić. Nie musi to być autyzm. Czasem przyczyna nie jest do końca znana. Mózg (lewa półkula) inaczej pracuje i stąd problemy. Warto zgłosić się o pomoc do psychologów, dobrych terapeutów i logopedy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Brakuje rozmowy z dzieckiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość mamaantkaizosi to co to był za logopeda, ze dalej nic nie wiecie???? :-O dobry logopeda wszystko wytłumaczy, opowie itp/ POLECAM wybrac się do dobrego logopedy! mój mały jak miał 3 latka to tez mało mówił, poszlismy do logopedy, tez miał ok aparat artykulacyjny, ale okazało się, że "motoryka jego artykulatorów jest bardzo niska". Zaczelismy terapię i po 8 miesiącach śladu nie było po problemie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Co do zagadywania na śmierć- owszem, ktoś to żartem napisał ale tak było z moim synkiem, w towarzystwie babci i cioć nie mówił prawie nic, bo nikt nie czekał na odpowiedź tak jak ja, wszyscy nawijali tak że dziecko nie wtrącało się... Przykład- pytam go "oo, co tam leci?" (i wskazuję na niebo), a ciocia/dziadziu odpowiadają "patrz, samolot!"... I ucz tu dziecko :) Ale co do czterolatka- chyba tylko logopeda pomoże, niech idzie do innego, bo co to za diagnoza- ma prawidłowo rozwinięty aparat mowy? I co dalej- nic nie robimy, bo zdrowe a nie mówi bo nie chce? Nie zawsze rodzice mają wyczucie i wiedzą jak ćwiczyć z dzieckiem, a czterolatek to nie roczniak któremu się pokaże "tu jest kwiatuszek a tu autko"... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Popularne
Nasz synek ma 4,5 roku i nie mówi. Zaznaczam, że starszy syn zaczął mówić w wieku 4 lat, męża kuzyn zaczął mówić w wieku 5 lat. Synek mówi czasami mama sisiu; kiedyś jak chciał coś z lodówki, zmusiłam go, żeby powiedział: mama daj. Powiedział mama daj, ale już więcej nie chciał tego powtórzyć. Rozumie wszystko co do niego mówię, wykonuje moje polecenia, mam z nim kontakt wzrokowy, lubi się przytulać, całować, uwielbia bawić się z bratem i z psem (to nie pies do dogoterapii, tylko mały york). Od 2,5 roku układa puzzle, klocki lego, te drobne, przeznaczone od 5 lat wzwyż; buduje z nich samoloty, traktorki i inne wymyślone przez siebie pojazdy. Był krótki czas, że rzucał zabawkami, teraz bawi się normalnie. Pokazuje swoim palcem lub ręką jak coś chce, czasami bierze moją rękę. Potrzeby fizjologiczne zaczął zgłaszać zanim skończył 3 latka. Bardzo lubi jeść, waży 20 kg. Ale jest wysoki - mierzy 110 cm. Sam potrafi się rozebrać, potrafi sam ubierać buty, czapkę, suwak, guziki również zapina w ubraniach sam. Lubi jeść nabiał, mięso, wędliny, niektóre owoce, ale za to wszystkie soki pije, włącznie z kwaśnymi i cierpkimi owocami. Warzywa je tylko w zupie. W nocy śpi spokojnie. Jego mowa to mruczenie i pokazywanie co chce. Śpiewa różne piosenk z bajek, kołysanki itp. - melodia idealna, słowa to mruczenie. Do przedszkola chodzi pierwszy rok i bardzo choruje: są to przeziębienia, grypa jelitowa. Od początku września do lutego był w przedszkolu 25 dni. Jeśli ktoś w grupie zabierze mu zabawkę, wówczas piszczy i krzyczy. Naśladuje bajki z TV, reklamy. Gdy bawi się w przedszkolu czy w domu sam, wtedy mruczy sam do siebie, coś naśladuje, krzyczy. Maluje farbami, lepi z plasteliny, nie lubi rysować, malować, zdarza się, że coś drobnego dorysuje do rysunku, np: dym z komina, na samochodzie policyjnym dorysuje sygnał. W grupie raczej bawi się sam, jeśli bawią się dzieci z panią w kółeczku on przyłączy się, ale tylko pani podaje rękę. Jest nerwowy, lecz nie agresywny. Po stresie onanizuje się, trwa to krótko, zawstydzam go. Byliśmy u neurologa i pani neurolog stwierdziła, że jest wszystko w porządku, jest tylko trochę pobudzony. Badanie laryngologiczne słuchu wyszło dobrze. Logopeda po jednej wizycie stwierdziła, że dziecko jest autystyczne. Po dwóch wizytach psychologicznych pani psycholog wydała wstępną diagnozę słowną - „dziecko jest nadpobudliwe, ma cechy autystyczne i jest opóźnione w rozwoju z powodu braku mowy". Nie ma autyzmu. Lekarz neuro-logopeda chce włączyć leczenie neurologiczne – mówi, że dziecko jest już za duże na samą terapię logopedyczną, bez leków. Nie wiemy co mamy robić. To leczenie musi być długotrwałe, tak zostaliśmy poinformowani, natomiast logopeda powiedziała nam, że leku na mowę nie ma, tylko terapia. Nie wiemy, kogo słuchać i kto mówi prawdę. Proszę o radę.
anekkkk Newbie Wiadomości: 1 Witam, mój syn niedługo skończy 4 lata, w październiku ubiegłego roku usłyszeliśmy diagnozę: autyzm. Syn nie mówi, słowa jakie mu się wymykają to mama,tata,baba, pa pa i wymuszone "daj" jak coś usilnie chce. Bardzo dużo mówi "w swoim języku" bez składu i ładu. Od stycznia jesteśmy pod stałą opieką logopedy, która poleciła nam serię książeczek do nauki w domu "Słucham i uczę się mówić". Zaczęliśmy od samogłosek i wykrzyknien, teraz przerabiamy sylaby i rzeczowniki. I właśnie w tej nauce mamy problem, bo syn nie chce nic powtarzać, ani wcześniejszych samogłosek ani obecnych sylab nie mowa już o wyrazach. Pani logopeda mówi że u niej wymykają mu się te powtorzenia, ale też tak nie do konca...Co mogę zrobić żeby zachęcić go do tego? Zaznaczę, że gdzieś tam w trakcie dnia jak poprosze go powiedz a, o czy ba, bu, pa itp. to powtorzy a podczas nauki jest cisza, nic mu się nawet nie wymknie. Mam również pytanie co do stosowania tych 4 części sylab i rzeczowników, czy przerabiać je wszystkie na raz czy najpierw 1 część potem 2,3 i 4? Nie wiem kiedy iść dalej z materiałem bo on nie pokazuje tego co już potrafi a czego jeszcze nie. Jak proszę go o wskazanie literki czy sylabki on nie spuszcza ze mnie wzroku i wskazuje po omacku, nawet nie spojrzy w stronę tych literek....Z góry dziękuję za odpowiedź.
4 latek nie mówi forum