Ale jeśli ta przepaść między wami jest zbyt wielka, sprawy mogą być nieco burzliwe. Musisz zbudować pewne mosty i pokazać, jak bardzo cenisz i szanujesz czas – a twój partner powinien cenić i szanować to, jak się czujesz. To jest klucz do sprawdzenia, czy związek jest wart twojego czasu. 2. Badaniem zdolności kredytowej klienta zajmuje się instytucja bankowa, która w tym przypadku dzieli przeprowadzaną analizę na dwie części. Jedną z nich jest badanie ilościowe obejmujące takie aspekty jak, chociażby: zarobki osoby starającej się o pożyczkę, koszty, jakie ponosi klient w związku ze swoim utrzymaniem, Ta strona używa plików cookie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę użytkownika. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne. . W tym celu analizuję różne publikacje, wypróbowuję testy osobowości i oczywiście bacznie obserwuję siebie, swoje klientki i klientów, przyjaciół, znajomych, generalnie całe otoczenie. W czasie takich poszukiwań natknęłam się na kolejną książkę, bardzo lubianej przez mnie i często przywoływanej Helen Fisher , antropolożki Twój partner powinien upewnić się, że rozumiesz, że rodzina jest również dla Ciebie ważnym wsparciem oraz że rozumiesz, jak ważna jest dla Ciebie rodzina. Niech zrozumie, że Twoim zamiarem nie jest kiedykolwiek zdystansowanie się go od tego, ale znalezienie równowagi między rodziną a innymi związkami, w tym przypadku jako para. 2. kesimpulan penjelasan singkat mengenai sikap dan keterampilan yang dimiliki. Nie zapomnę tej imprezy do końca życia! Aga, moja starsza druhna (i przyjaciółka w jednym) tak fantastycznie to wszystko zorganizowała, że z godziny na godzinę byłam zaskakiwana coraz to nowymi atrakcjami. Do tego (prawie) wszystkie bliskie mi koleżanki, z którymi znam się od gimnazjum/liceum, fantastyczna atmosfera i duużo od początku Zaplanowałyśmy wspólnie datę imprezy, a reszta działa się już poza mną. Dzień przed dostałam informację, że o godzinie 14:00 mam być gotowa! Mam mieć na sobie normalne, luźne ciuchy + spakowaną stylizację imprezową. Wydało mi się to mega dziwne, a w mojej głowie od razu zaczęły rodzić się podejrzenia i domysły. Czemu tak wcześnie? Po co te luźne ciuchy? Gdzie będę mogła się przebrać? Co z moją fryzurą, makijażem?Byłam więcej niż podekscytowana, ale też trochę zaniepokojona. Następnego dnia, gotowa do wyjścia, czekałam na znak od Agi. Zadzwoniła, że „czekają” na dole. Wyszłam przed blok i zobaczyłam terenowy wóz, a przed nim Agę i dwójkę jej znajomych. Moje wszystkie teorie wzięły w łeb. Na dodatek zawiązano mi oczy, tak żebym nie wiedziała gdzie drodze do „nie wiadomo gdzie”Jechaliśmy około godzinę, albo dwie. Nie wiem, nie miałam zegarka. Trochę mnie mdliło, bo mając związane oczy i jadąc w samochodzie terenowym mój błędnik szalał. Na szczęście mogłam trochę podglądać, tzn. patrzeć w dół, więc dałam radę 🙂Kiedy wyszliśmy z auta okazało się, że jesteśmy w… nałęczowskim spa! A mnie czeka kilka godzin relaksu: masaży, maseczek, okładów i innych przyjemności. Było cudownie. Najpierw aromatyczna kąpiel w specjalnej wannie z hydromasażem, a po wyjściu klasyczny masaż. Następnie okład na plecy z czegoś żelowego i bardzo gorącego. Na początku myślałam, że się palę, ale później było tak przyjemnie, że usnęłam i obudzono mnie po 30 minutach! Na końcu był modelujący sylwetkę zabieg i maseczka na twarz. Czułam się odprężona i lekka jak piórko. Dawno nikt nie potraktował mnie serią tylu do Lublina, wszyscy czekali już na nas w mieszkaniu Agi, a niewielka delegacja przed klatką. Żeby wejść do środka musiałam wypić drinka i wykrzyczeć na całe gardło – „nazywam się Eliza Wydrych, wychodzę za Mateusza Strzeleckiego, a dzisiaj jest mój wieczór panieński”. Strasznie się wstydziłam i było mi głupio, bo przecież na co dzień nie robi się takich przypałowych rzeczy! Zwłaszcza, że była 18sta, mnóstwo ludzi na ulicy! Dziewczyny miały niezły ubaw, a ja walnęłam drinka i wykrzyczałam wszystko na całe wejściu przebrałam się i zaprowadzono mnie do jednego z pokoi, w którym stało jedno krzesło… Domyślacie się co chodziło mi po głowie? Pusty pokój, krzesło na środku. Miałam jeszcze na nim usiąść i cierpliwie „na kogoś” czekać… Byłam onieśmielona i modliłam się by do pokoju nie wszedł striptizer w stroju strażaka! To jest fajne i śmieszne, kiedy ogląda się na filmie, ale kiedy jesteś w sytuacji, w której może pojawić się striptizer, oblatuje Cię strach!Dzwonek do drzwi wejściowych, puk, puk do pokoju i nagle wchodzi… makijażystka! Wybuchnęłam śmiechem i całe zdenerwowanie ze mnie zeszło. Po kilkunastu minutach byłam świetnie umalowana i za złe odpowiedziDziewczyny przygotowały mnóstwo pysznych przekąsek, sałatek, wymyślnych drinków i kilka zabaw. Wypytały wcześniej Mateusza o kilka rzeczy i przygotowały dla mnie quiz. Za każdą złą odpowiedź miałam wypić „karniaka”, a w sytuacji kiedy zgadnę, karniaki pije cała reszta. To były przeróżne pytania, łatwe i trudne, poważne i totalnie absurdalne. Okazało się, że po 8 latach znajomości wciąż mam pewne braki. Np. na pytanie „Co Mateusz chciałby żebyś przygotowała na romantyczną kolację” odpowiedziałam, że krewetki w białym winie, a chodziło po prostu o schabowego albo jajecznicę <3Kolejna zabawa polegała na tym, że każda z dziewczyn napisała na kartce jakąś anegdotę czy sytuację, w której razem brałyśmy udział, coś o czym możemy wiedzieć tylko my, a ja musiałam zgadnąć, o którą z dziewczyn chodzi. Wbrew pozorom nie było to takie proste. Dziewczyny pisały fragmenty piosenek czy opisywały w dwóch zdaniach sytuacje, które miały miejsce lata temu. Były przy tym mnóstwo śmiechu i wszystkie świetnie się przed 22 uderzyłyśmy do jednego z lubelskich klubów (Czekolada), gdzie miałyśmy zarezerwowaną lożę. Po kilku drinkach włączył mi się tryb Dirty Dancing i tańczyłam chyba do 4 rano. Naprawdę wydawało mi się, że tańczę w teledysku albo Tańcu z gwiazdami. Mega mi głupio jak teraz sobie o tym pomyśle, ale chyba o to chodzi w wieczorach panieńskich? Mamy robić rzeczy, których zwykle nie robimy, drzeć się na całe gardło przed blokiem, nosić głupkowate opaski z serduszkami czy mini welonem, tańczyć do białego rana na boso (szpilki za dj’ką) i tworzyć wspomnienia. W końcu wieczór panieński to ostatnie szalone wyjście! Podobno po ślubie to już tylko pranie, sprzątanie, gotowanie i wychowywanie właśnie.. PODOBNO! 🙂 Nie znasz się na porodzie, niewiele wiesz o noworodkach, ale to dzięki tobie kobieta może czuć się naprawdę bezpiecznie. A skąd mężczyzna ma czerpać poczucie bezpieczeństwa? Z dobrego przygotowania - oto kilka sekretów, które pomogą ci dobrze zdać egzamin z porodu rodzinnego. Zacznijmy od tego, że nie wszystkie kobiety chcą rodzić w towarzystwie partnera i nie wszyscy mężczyźni marzą o porodzie rodzinnym. To, czy znajdziesz się na porodówce razem ze swoją partnerką, powinno być waszą wspólną decyzją. Bez względu na to, czy jeszcze się wahasz, czy już zdecydowałeś się witać dziecko na świecie, sprawdź, co pomoże przetrwać pobyt w szpitalu. Poród może potrwać Jest takie powiedzenie wśród położników, że rodząca kobieta nie powinna oglądać dwa razy wschodu słońca. Stąd wniosek, że przed upływem dwóch dób od rozpoczęcia akcji porodowej dziecko będzie na świecie. Przygotuj sobie prowiant (kanapki, wodę, przekąski), by w szpitalu nie zemdleć z głodu lub nie znikać na długie – i być może najważniejsze – minuty w szpitalnym bufecie. Nie martw się, że czas będzie ci się dłużyć – na porodówce godziny upływają w innym, znacznie szybszym tempie. Wojowanie nie pomaga Idziesz do porodu, by wspierać partnerkę, więc rób to mądrze. Narodziny dziecka mogą być pięknym wydarzeniem, ale też źródłem silnego stresu, jeśli nie traficie na empatyczny personel. Broń praw swojej partnerki, nie pozwól, by ją zaniedbywano czy lekceważono, ale – co najważniejsze – wykazuj się taktem. Jeśli uda ci się nawiązać pozytywne relacje z lekarzem i położną, lepiej dla was obojga. Twoim zadaniem jest rozładowanie napięcia, a nie doprowadzanie do spięć. Rodzącej kobiecie wybacza się wszystko, bo przeżywa trans porodowy, towarzyszący jej mężczyzna powinien trzymać fason. Potrzebna jest dobra współpraca Rodząca kobieta może być zbyt skupiona na skurczach albo zbyt wyczerpana fizycznie, by odpowiadać na pytania lekarza. Staraj się być łącznikiem między nią a personelem medycznym. Przekazuj prośby i zalecenia lekarza, a pracownikom szpitala mów z kolei, czego potrzeba twojej partnerce i jak się czuje. Omdlenia zdarzają się rzadko A jeśli do nich dochodzi, wywołuje je widok krwi. Taką reakcję zwykle łatwo przewidzieć. Jeśli robi ci się słabo przy pobieraniu krwi, na porodówce skup się na pomaganiu swojej partnerce, masowaniu jej, przytulaniu, a nie obserwacji strategicznego miejsca. Jeśli nie dasz rady znieść ostatniej fazy porodu, nie wahaj się, tylko wyjdź. Dla twojej partnerki liczy się to, że większość czasu byłeś przy niej, rozśmieszałeś i ocierałeś pot z czoła. Widok mdlejącego mężczyzny na pewno jej nie pomoże. Kobiety potrafią zadziwić Może się zdarzyć, że twoja na co dzień łagodna ukochana w najtrudniejszych momentach porodu bardzo się zmieni. Zacznie wydawać dziwne dźwięki, może wykrzyczeć ci w twarz, że ma cię dość, może odepchnąć, choć wcześniej chciała, abyś ją masował, zażąda znieczulenia, mimo że planowała poród w zgodzie z naturą. Nie przejmuj się tym, nie obrażaj i nie wypominaj, że dziwaczy. To normalne zachowanie przy ekstremalnym wysiłku, którego wcześniej nie sposób przewidzieć. Dostałeś ofertę od nowego kontrahenta ale nic o nim nie wiesz? Uważaj! Rozpoczęcie nowej współpracy może być ryzykowne. Zanim zaczniecie razem pracować, sprawdź czy jest wiarygodny oraz czy firma nie jest prowadzisz swój biznes to wiesz, że w tym zawodzie obowiązuje bezwzględnie zasada ograniczonego zaufania. Oczywiście, każde działanie obarczone jest ryzykiem, ale czy warto ryzykować na własne życzenie ?Kluczem dobrego biznesu, jest minimalizacja ryzyka. Głównym działaniem powinna być weryfikacja potencjalnego kontrahenta. Warto sprawdzić wiarygodność przyszłego partnera biznesowego. Musisz mieć pewność, że Twój przyszły współpracownik jest tym, za kogo się podaje, a jego firma gwarantuje wypłacalność. Dzięki temu, możesz uniknąć wielu problemów oraz pozostać wiarygodnym. Jest wiele przykładów prowadzenia fikcyjnych spółek. W ten sposób zabezpieczysz się również przed odpowiedzialnością podatkową za zobowiązania oszusta i ułatwisz sobie wykazanie należytej staranności w transakcji handlowej przed organami kontroli sposobem sprawdzenia czy dana firma istnieje, jest sprawdzenie w krajowych rejestrach publicznych. Do tego wystarczy numer NIP i REGON lub w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej, imię i rejestry publiczne dostępne w Polce: Krajowy Rejestr Sądowy, Baza REGON czy Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej. Dane w nich zawarte potwierdzają istnienie danej firmy. Można się z nich dowiedzieć także o reprezentacji podmiotu, czyli tego kto może w jego imieniu podpisywać najważniejsze umowy i inne Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej – CEIDGNie musisz znać wszystkich danych. Do wyszukiwarki wystarczy wpisać imię i nazwisko albo numer NIP czy CEIDG warto zwrócić uwagę na to jak długo firma działa na rynku, czy jej działalność jest stabilna lub czy ma charakter sezonowy oraz informacje o upadłości czy postępowaniu naprawczym. CEIDG prowadzi spis przedsiębiorców, którzy są osobami tym rejestrze znajdziemy informację na temat:dane podstawowe: imię i nazwisko, nazwę firmy, NIP, REGONdata rozpoczęcia działalności, ewentualnie data jej zawieszenia i wznowieniastatus (przedsiębiorca aktywny, zawieszony)adresrodzaje prowadzonej działalności gospodarczejdane kontaktowe (numer telefonu i email), jeśli nie zostały zastrzeżonedane pełnomocników firmyinformacje dotyczące upadłości, postępowania naprawczego, czy postępowania restrukturyzacyjnegoJeśli szukasz danych spółki cywilnej, możesz znaleźć wspólników spółki wypełniając w wyszukiwarce CEIDG rubrykę „NIP spółki cywilnej”.Krajowy Rejestr Sądowy – KRSJest ogólnopolską bazą danych o podmiotach takich, jak np. spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, akcyjne, komandytowe czy spółdzielnie. Podmioty możesz wyszukiwać po numerze NIP, REGON, KRS, nazwie, wyszukiwarce KRS znajdziesz podstawowe informacje o interesującej cię firmie: adres, formę działalności, numery identyfikacyjne, datę wpisu lub wykreślenia. Zobaczysz także historię wpisu, która pokazuje najważniejsze zmiany w będziesz weryfikować swojego kontrahenta na podstawie wpisu w KRS, zwróć uwagę na:sposób reprezentacji – zarówno prokurenta i jego uprawnienia, jaki i wspólników w spółkach osobowych/ członków zarządu w spółkach kapitałowych, żeby wiedzieć, kto może skutecznie podpisać umowęw przypadku spółek kapitałowych – wysokość kapitału zakładowego/ akcyjnego, żeby znać maksymalną kwotę odpowiedzialności za zobowiązaniainformację o otwarciu likwidacji, która wskazuje to na złożenie wniosku o likwidację podmiotu, a w konsekwencji wykreślenie z KRS i zaprzestanie działalnościinformacje o datach złożenia sprawozdań finansowych (co do zasady raz w roku kalendarzowym spółka ma obowiązek składać takie sprawozdanie) – brak spełnienia tego obowiązku może wskazywać na nieuczciwe zamiary spółki – może to być firmant albo znikający ważne z punku widzenia weryfikacji kontrahenta jest dział 4 i następne. Znajdują się tam informacje o ewentualnym ustanowieniu kuratora dla spółki, otwarciu postępowania likwidacyjnego, informacje o przekształceniach, podziale, połączeniu, a także o wszczęciu postępowania upadłościowego, układowego restrukturyzacyjnego lub Gospodarki Narodowej – REGONInformacje na temat przedsiębiorców możesz znaleźć także w wyszukiwarce Krajowego Rejestru Podmiotów Gospodarki Narodowej (REGON), prowadzonego przez GUS. Interesujący cię podmiot możesz znaleźć po jego numerze NIP, REGON, KRS oraz po REGON możesz znaleźć między innymi dane spółek cywilnych, których nie znajdziesz w CEIDG (są tam tylko dane wspólników).Wykaz podatników VAT – Biała listaWażnym narzędziem weryfikacji statusu podatkowego kontrahenta jest Wykaz podatników VAT, czyli tak zwana Biała tam takie informacje o kontrahencie, jak:imię i nazwisko lub nazwa firmyczy jest obecnie czynnym podatnikiem VATczy był czynnym podatnikiem VAT w interesującym cię okresie (wskazujesz datę)data rejestracji jako podatnika VATdata i powód jego wykreślenia z rejestru lub powód odmowy rejestracji – jeśli nie jest podatnikiem VAT czynnymnumer rachunku bankowego zarejestrowany i potwierdzony przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej, na który bezpiecznie wpłacisz należnościDo wyszukiwarki wpisujesz jedną z trzech danych: numer konta, NIP lub czy rachunki kontrahenta znajdują się w Wykazie. Wpłata kwoty wyższej niż 15 tys. zł na rachunek spoza Białej listy naraża cię na ryzyko odpowiedzialności solidarnej z kontrahentem za jego zaległości podatkowe wynikające z transakcji. W razie sporu kluczowe jest przedstawienie dowodów na zachowanie należytej staranności w weryfikacji kontrahenta. Możesz na przykład wydrukować dane z Białej listy na dzień dokonania płatności i zachować w o kontrahencie z urzędu skarbowegoBezpośrednio w urzędzie skarbowym sprawdzisz, czy twój kontrahent prawidłowo rozlicza podatki. Ograniczysz dzięki temu ryzyko odpowiedzialności solidarnej za jego zobowiązania twój wniosek urząd wyda zaświadczenie, czy twój kontrahent:składa deklaracje lub inne dokumenty, do których złożenia był obowiązanyzawarł w złożonych deklaracjach lub dokumentach wszystkie czynności, do których wykazania był obowiązanyzalega z płatnościami podatków wynikających z deklaracji lub innych wnioskiem do urzędu skarbowego o uzyskanie tych informacji może wystąpić każdy kontrahent podatnika. Ale uwaga! Musisz być stroną transakcji. Nie możesz wnioskować o dostęp do informacji na temat przyszłego czy potencjalnego wielu przedsiębiorców ma problem z weryfikacją zagranicznych kontrahentów, zwłaszcza tych spoza Unii Europejskiej. Wykaz podatników VAT UEJeśli twój kontrahent ma siedzibę w innym kraju UE, sprawdź jego dane w systemie informatycznym VIES (VAT Information Exchange System), czyli wyszukiwarce prowadzonej przez Komisję Europejską. Zweryfikujesz w niej, czy dany podmiot jest zarejestrowany jako dokonujący transakcji wewnątrzwspólnotowych. To konieczne, by zastosować do tych transakcji stawkę 0% VAT. W tym rejestrze wyszukasz daną firmę po numerze NIP działalności gospodarczej i kraju w którym jest zarejestrowana. W wyszukiwarce podaj państwo członkowskie Unii Europejskiej, z którego pochodzi przedsiębiorca oraz jego numer VAT UE (odpowiednik NIP).Jeżeli klient twierdzi, że zarejestrował się do celów podatku VAT, ale nie potwierdza tego weryfikacja online za pomocą VIES, możesz zażądać weryfikacji w urzędzie skarbowym jego państw wchodzących w skład Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) posiada bezpłatny dostęp do rejestrów udostępnionych na stronach internetowych, gdzie są udostępnione podstawowe informacje na temat przedsiębiorstwa. Dodatkowo bardzo ważne są również rejestry podmiotów znajdujących się w upadłości lub o zagranicznych kontrahentach możesz również uzyskać przy pomocy:wywiadowni gospodarczych;polskich konsulatów;zagranicznych izb handlowych z siedzibą w sprawdzać także informację o zadłużeniu firmyRejestr Dłużników NiewypłacalnychTo państwowa instytucja prowadzona przez Krajowy Rejestr Sądowy. Dłużnicy wpisywani są z urzędu, na podstawie orzeczenia odnaleźć firmę w rejestrze dłużników niewypłacalnych musisz znać numer RDN, czyli numer, pod którym dłużnik został wpisany do rejestru. Jeżeli go nie znasz, musisz złożyć wniosek do Centralnej Informacji KRS. Centralna Informacja wydaje zaświadczenia, czy dany podmiot znajduje się w RDN i pod jakim numerem lub numerami go zarejestrowano. W wydanym zaświadczeniu wskazuje wszystkie numery RDN Informacji Gospodarczej (BIG)Dane na temat kondycji finansowej kontrahenta uzyskasz też w Biurach Informacji Gospodarczej (BIG). W Polsce funkcjonuje kilka biur prowadzonych przez prywatne podmioty. Ich usługi są płatne, a cena zależy od zakresu Informacji Gospodarczej InfoMonitor (BIG InfoMonitor) prowadzi Rejestr Dłużników BIG. Umożliwia dostęp do baz Biura Informacji Kredytowej oraz Związku Banków Polskich. Wspiera procesy windykacyjne. Potwierdza wiarygodność finansową klientów i kontrahentów i pozwala zweryfikować status płatniczy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej SA obsługuje wszystkie podmioty gospodarcze – od jednoosobowych firm, poprzez małe i średnie przedsiębiorstwa po wielkie korporacje. KRD BIG SA stworzył system wymiany informacji gospodarczych łączący wszystkie gałęzie gospodarki. Z usług Krajowego Rejestru Długów mogą korzystać także osoby fizyczne, gminy i wtórni Dłużników ERIF Biuro Informacji Gospodarczej wspiera przedsiębiorców w zakresie prewencji oraz zarządzania – Krajowe Biuro Informacji Gospodarczej jest częścią międzynarodowej Grupy Deltavista. Współpracuje z biurami z Europy Zachodniej. Informacje o nierzetelnych płatnikach ujawnione w KBIG są udostępniane także na rynkach Informacja Długów Telekomunikacyjnych powstała z myślą o wspieraniu rynku telekomunikacyjnego oraz bezpieczeństwie transakcji przedsiębiorców, którym do tej pory udawało się unikać problemów, uważają, że weryfikacja przyszłym partnerów jest niepotrzebnym wydatkiem. Niestety, nie jesteśmy w stanie uchronić się przed wszystkim. Koszty raportów nie są duże, a mogą zapewnić bezpieczeństwo Twojej firmie. Włączenie do swoich standardowych procedur weryfikacji partnerów biznesowych to gwarancja sukcesu i najpewniejszy sposób na uniknięcie poważnych strat. Rola ojca przy narodzinach dziecka nie ogranicza się jedynie do przecięcia pępowiny, dlatego nie warto rezygnować z obecności partnera podczas porodu. Sprawdź 5 argumentów za porodem rodzinnym. Zastanawiasz się, czy rodzić tylko z położną, czy także z bliską osobą u boku? Czy warto mieć wsparcie na sali porodowej? Poznaj 5 argumentów za porodem rodzinnym! Poród rodzinny, czyli odbywający się w towarzystwie i przy wsparciu osoby bliskiej (zwykle męża, ale nie tylko) to wielkie osiągnięcie naszych czasów. I naprawdę nie warto z niego rezygnować. Niech ci się nie wydaje, że rodzenie z mężem czy partnerem to jakaś moda, która pojawiła się w naszym kraju kilkanaście lat temu, a dziś już jest passé. Nic podobnego! Takie porody są raczej przejawem głębokiej zmiany obyczajowej, jaka nastąpiła w relacjach małżeńskich, które dziś są – o wiele częściej niż dawniej – oparte na prawdziwej bliskości emocjonalnej, otwartości i partnerstwie. A jest to zmiana – miejmy nadzieję – trwała. Towarzyszenie rodzącej kobiecie i przychodzącemu na świat dziecku w czasie porodu rodzinnego jest także przejawem nowego postrzegania narodzin – docenienia tego wydarzenia, nadania mu wyjątkowej rangi. Bo jeśli przyszli rodzice traktują poród czysto technicznie: jako przejście dziecka przez kanał rodny i jego pojawienie się po tej stronie brzucha, to do tego wystarczy pomoc położnej. Ale narodziny dziecka to przecież znacznie więcej... Dlaczego warto zdecydować się na poród rodzinny? Spis treściKto może uczestniczyć w porodem rodzinnym?10 argumentów za porodem rodzinnym - wejdź w galerię Sprawdź, 10 sposobów na lekki poród Kto może uczestniczyć w porodem rodzinnym? Pojęcie "poród rodzinny" oznacza poród w towarzystwie osoby bliskiej. Najczęściej jest nią mąż lub życiowy partner, bo najbardziej naturalna i idealna jest sytuacja, gdy w porodzie uczestniczą oboje rodzice dziecka. Gdy jednak z jakichś powodów nie jest to możliwe, warto rozważyć inny wariant porodu rodzinnego – może ci przecież towarzyszyć inna bliska osoba, np. mama, siostra czy przyjaciółka. Decyzja o tym, kto to będzie, należy wyłącznie do ciebie – szpitalowi nic do tego. W standardzie opieki okołoporodowej jest napisane: „Określenie osoba bliska oznacza małżonka, krewnego lub powinowatego do drugiego stopnia w linii prostej, przedstawiciela ustawowego, osobę pozostającą we wspólnym pożyciu lub inną osobę wskazaną przez rodzącą”. Oczywiście, musi to być osoba, którą darzysz pełnym zaufaniem i przy której się dobrze czujesz. Ktoś bardzo ci życzliwy, kto będzie dla ciebie wsparciem, a nie źródłem dodatkowego niepokoju czy stresu. Czytaj również: Wspólny poród niszczy związek? Sprzęty, które pomogą ci urodzić - zobacz, z czego skorzystasz na sali porodowej 10 argumentów za porodem rodzinnym - wejdź w galerię Przeczytaj również: Tata przy porodzie. Zadania partnera na sali porodowej Czego się boi przyszły tata - 8 najczęstszych obaw mężczyzny Rodzisz po raz pierwszy? Zobacz, jak wygląda poród naturalny Z kim powinnaś rodzić? Pytanie 1 z 10 JAK ZAREAGOWAŁAŚ NA BRAK MIESIĄCZKI W PLANOWANYM TERMINIE? kupiłam test i razem z mężem niecierpliwie czekaliśmy w łazience na wynik zadzwoniłam do przyjaciółki – nie będę przecież opowiadała partnerowi o moim okresie najpierw zrobiłam test, potem poczekałam na wizytę u ginekologa i dopiero po pierwszym USG powiedziałam o wszystkim rodzinie Prawo do porodu rodzinnego przysługuje każdej kobiecie – tak stanowi standard opieki okołoporodowej z 2012 roku. A zatem żaden szpital nie może odmówić zgody na obecność osoby towarzyszącej przy porodzie. Warto wiedzieć, że w czasie pandemii, wiele placówek zrezygnowało jednak z prowadzenia porodów rodzinnych, co spotkało się z licznymi sprzeciwami. Szpitale zrezygnowały też z pobierania opłat z tytułu porodu rodzinnego. W zeszłym tygodniu, na babskiej posiadówce, moja dobra kumpela zapytała: ‘Skąd mam wiedzieć że to Ten?’. Wiele z nas się nad tym zastanawia. Szczególnie kiedy czujemy, że on może zadać TO pytanie w każdej chwili. Albo kiedy już powiedziałyśmy ‘tak’; przygotowania do ślubu ruszyły pełną parą, a my ciągle się wahamy… Nie ma nic dziwnego w tym, że dopadają nas wątpliwości. W końcu to jedna z najważniejszych decyzji jaką podejmiemy w życiu (jak dla mnie, druga najważniejsza). Decyzja, która prawdopodobnie zmieni bieg naszego życia i której nie powinno się podejmować pod wpływem emocji. Tak więc wątpliwości są normalną reakcją. Ale czym innym są chwile, w których dopada nas zwątpienie (bo widziałam, że nie umył naczyń w swoim domu – ‘Czy u nas też tak będzie?’), a czym innym ciągły brak pokoju w sercu, strach przed dniem, w którym on przede mną uklęknie, bo nie wiem co mu odpowiem, a boję się zranić jego uczuć… Być może masz zupełnie inne odczucia. Nie możesz się wręcz doczekać aż będziesz czyjąś Żoną. W końcu będziecie mogli spędzać całe dnie (i noce) razem, będziecie wracać do tego samego domu. Nie mówiąc o tym, że w końcu będziesz mogła zacząć planować swój wymarzony ślub i zlepić te wszystkie zdjęcia z Pinterest w rzeczywistość! W obu przypadkach musimy wiedzieć, że podejmujemy dobrą decyzję. Mieć w swoim sercu świadomość, że oboje nie jesteśmy idealni, ale wiem, że to jest ten z którym chcę spędzić resztę mojego życia, na dobre i na złe. I że to właśnie z tą osobą połączył mnie Bóg. Na sprawdzanie ‘czy to ten’ nie ma niestety aplikacji. Ale poniżej podaję parę pytań i zagadnień, które powinnaś rozważyć, zanim powiesz TAK. – – – – – – – – – – – – – – – – – 1. Jeśli pewnego dnia podjęłaś decyzję o przyjęciu Jezusa do swojego serca, masz w sobie też Ducha Świętego. On jest Twoim przewodnikiem. Jeśli szczerze staniesz przed Bogiem i poprosisz go o odpowiedź w tej sprawie, On cię pokieruje. Będziesz czuła w swoim sercu czy związek w którym jesteś jest od Boga czy nie. 2. Jeśli chcesz, żeby Bóg był w Twoim życiu na pierwszym miejscu, mężczyzna z którym chcesz się związać musi mieć taki sam priorytet. 3. Nie zakładaj, że po ślubie twój chłopak się zmieni. Jeśli nie jesteś w stanie sobie wyobrazić życia z nim na co dzień z osobowością, charakterem i upodobaniami jakie ma teraz, małżeństwo nie jest dobrym pomysłem. Oczywiście, że zmieniamy się, nasz charakter się z czasem kształtuje (często na lepsze, szczególnie kiedy twoim przykładem jest Jezus), ale nie możesz wyjść za kogoś mając nadzieję, że kiedyś będzie inny. 4. Czy macie podobną wizję na życie? Jeśli jego marzeniem i powołaniem jest bycie misjonarzem lub podróżnikiem na krańcach świata, a ty nie wyobrażasz innego życia niż w twoim miasteczku, otoczona rodziną, to możecie napotkać problemy w przyszłości. Co jeśli ty marzysz o wielkiej rodzinie w której ciągle coś się dzieje, a on nie za bardzo chce mieć dzieci; ceni sobie spokój i porządek? Tak, nasze myślenie się zmienia pod wpływem drugiej osoby (i Boga, który ma dla nas często inny plan niż nam się wydaje), ale podobne spojrzenie na życie jest bardzo ważne. 5. Przypatrz się temu jak on traktuje bliskie mu osoby. Czy szanuje swoich rodziców? Jak odnosi się do swojej mamy i sióstr? Czy ma bliskich przyjaciół lub przyjaciela? Nie daj się zwieść, jeśli odnosisz wrażenie, że z wszystkimi naokoło wydaje się mieć zepsute relacje… oprócz ciebie. To powinno być dla ciebie czerwonym światłem. 6. Twoja rodzina i przyjaciele mogą się mylić. I to nie oni powinni decydować o tym z kim zwiążesz się do końca życia. Ale to oni właśnie znają cię najlepiej. Nie uważam, że powinnyśmy pytać wszystkich dookoła co myślą o naszym wybranku, bo to może się źle skończyć. Ale jeśli od większości twoich najbliższych słyszysz słowa przestrogi co do twojego ukochanego, to warto się nad tym zastanowić. Twój przyszły mąż powinien wydobywać z ciebie to co najlepsze, nie to, co najgorsze. Jeszcze jedno. Jeśli przez relację z nim zaczynasz odizolowywać się od tych których kochasz – jest to wieki znak ostrzegawczy. Związek pary, która od początku do końca skupia się wyłącznie na sobie, nie widząc świata poza sobą, to związek toksyczny i niestety nie prowadzi do niczego dobrego. 7. Czy jesteś sobą przy nim? Czy możesz swobodnie i bez obawy wyrażać przy nim swoje zdanie? Czy czujesz się kochana i szanowana? Czy twój przyszły mąż jest (lub powoli staje się) twoim najlepszym przyjacielem i wiesz, że możesz mu ufać i na nim polegać? To bardzo ważne. Kiedy ‘chodzicie’ z sobą, najprawdopodobniej nie musisz polegać na nim jeśli chodzi o twoje podstawowe potrzeby. Możliwe, że zapewniają je ciągle twoi rodzicie. Być może jesteś już niezależna. Może jednak przyjść taki czas, że będziesz musiała całkowicie polegać na twoim mężu. Jeśli zachorujesz. Będziesz w zaawansowanej ciąży lub tuż po urodzeniu dziecka. Czy czujesz, że twój mąż będzie mógł i chciał się tobą zaopiekować? Nie mówię tutaj o sytuacji finansowej, ale o postawie, o gotowości do służenia drugiej osobie. Tego samego przecież on będzie oczekiwał od ciebie. 8. No właśnie. Czy ty jesteś gotowa być czyjąś Żoną? Wiem, że to jest trochę tak jak z decydowaniem się na dzieci: ‘nigdy się nie jest do końca na to gotowym’ i dopiero codzienne życie uczy nas jak sobie w danej sytuacji poradzić. Ale uwierz mi, można być niegotowym do małżeństwa. Ja dziękuję Bogu za to, że T. nie oświadczył mi się 2 lata wcześniej, bo pewnie powiedziałabym TAK (dlatego właśnie, że byłam nie gotowa i nawet o tym nie wiedziałam!). Czy jesteś gotowa na to, żeby postawić potrzeby drugiej osoby nad swoimi? Czy jesteś świadoma tego, że małżeństwo jest wielkim skarbem, o który trzeba się troszczyć, często kosztem naszego komfortu i ego? Czy chciałabyś… wziąć ślub z samą sobą? 9. To może wydawać się oczywiste, ale… czy lubisz spędzasz czas z tą osobą? Biorąc pod uwagę to, że statystycznie spędzicie z sobą kolejne 50 lat życia, lepiej żebyście się dobrze bawili będąc razem! Nie zapominajmy też o innym, bardzo ważnym aspekcie małżeństwa jakim jest intymność. Naprawdę nie musisz ‘testować’ tego zagadnienia, żeby wiedzieć czy ta druga osoba pociąga cię fizycznie. Z kolei jeśli nie możesz znieść jego zapachu, a myśl o pocałunku sprawia, że jest ci niedobrze, to warto się nad tą relacją zastanowić! 10. Na koniec, bardzo polecam Wam zrobienie kursu przed-małżeńskiego. Nam on niesamowicie pomógł przygotować się do tej wielkiej przygody jaką jest małżeństwo. Znaliśmy się bardzo dobrze (zarówno te dobre jak i gorsze strony), więc wiedzieliśmy w co się pakujemy (!), ale dzięki kursowi byliśmy wyposażeni w wiedzę i umiejętności, które okazały się niezastąpione w momencie kiedy nadeszła rzeczywistość (np. jak rozwiązywać konflikty, jak poradzić sobie z przeszłością, która ma wpływ na naszą relację, jak odciąć pępowinę która trzyma nas ciągle przy rodzicach etc). Tutaj więcej informacji na temat kursów, które polecam. – – – – – – – – – – – – – – – – – Post publikowany także na portalu

o tym powinien wiedzieć mój przyszły partner