Tabela 1. Znajomość korzyści wynikających z karmienia piersią Table 1. The knowledge of advantages resulting from breastfeeding Jakie według Pani Liczba Procent wynikają korzyści z karmienia piersią? Zdrowie dziecka 101 99,02 Idealny skład 74 72,55 Szybsze zdrowienie matki 61 59,80 Łatwa dostępność 69 67,65 Wygoda 75 74,26
W badaniu ankietowym wzięło udział prawie 3500 kobiet, które podzieliły się m.in. doświadczeniami związanymi z karmieniem piersią, emocjami, autorytetami oraz trudnościami im towarzyszącymi. Kobiety określały także oczekiwania związane ze wsparciem karmieniem piersią oraz to, czy pandemia ma nie wpływ. POLECAMY.
Aż 96% badanych deklaruje, że karmią lub wcześniej karmiły piersią (przynajmniej przez pewien okres lub w trybie mieszanym), a 83% kobiet w ciąży planuje karmić piersią po urodzeniu dziecka. Mamy dzieci w wieku 0-6 miesięcy zazwyczaj karmią wyłącznie piersią (60%), 14% z nich karmi piersią, oraz jednocześnie wprowadziło już
Lewotyroksyna 5 – jest ona kompatybilna z karmieniem piersią. Dawkę należy ustalić z lekarzem. Należy też kontrolować poziom hormonów u dziecka. W diagnostyce zaburzeń tarczycy może być wykonywane badanie obrazowe USG, biopsja lub scyntygrafia. O ile USG i biopsja są badaniami kompatybilnymi z karmieniem piersią, o tyle
Najwięcej problemów z karmieniem piersią wynika z braku znajomości zasad laktacji i potrzeb dziecka w pierwszych dniach życia. Kobiety, którym podsuwa się niewłaściwe sugestie np. że dziecko “wisi na piersi”, bo się nie najada, często biorą je do serca, a to jeden z podstawowych błędów na drodze do karmienia naturalnego.
kesimpulan penjelasan singkat mengenai sikap dan keterampilan yang dimiliki. Senior Member Zarejestrowany: Oct 2014 Wiadomości: 402 mam pytanie moje maleństwo od początku upodobało sobie lewa pierś starała się jak mogłam by jadło na przemian raz lewa raz prawa. niestety coraz zadziej była przystawiana do niechcianej prawej piersi a do momentu w której przystawiam ja raz na dobę. Czy mleko w tej piersi może się popsuć albo zaszkodzić dziecku? no i czy jestem w stanie wykarmić w późniejszym okresie tylko jedna piersią dziecko (obecnie 9tygodni)? Junior Member Zarejestrowany: Oct 2014 Wiadomości: 14 Odp: problem z karmieniem Próbuj karmić naprzemiennie, bo z tego co wiem w piersi którą nie karmisz mogą zrobić CI się bolesne zastoje Próbowałaś nakładek? Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: Jan 2009 Wiadomości: 2356 Odp: problem z karmieniem Spokojnie,dasz radę moje najstarsze dziecko nie lubiło lewej piersi denerwowało sie przy karmieniu dlatego ja karmiłam częściej z tak że z prawej karmiłam dwa razy a z lewej raz i tak w koło,oczywiście w tej pierwszej było mniej mleka no i była mniejsza z czasem to sie miałam żadnych zastojów maleństwu nic nie było dodam że karmiłam 10 mies. Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: Mar 2015 Wiadomości: 1486 Odp: problem z karmieniem wszystkim mamom które nie karmią, a mogą karmić, po prostu im się nie chce dobrze radzę by spróbowały, też miałam obawy, ale się przemogłam i dziecko jest super szczęśliwe, wtula się uśmiech, relaksuje, nie rezygnujcie z karmienia, wcale nie boli i nie jest obleśnie jak już się ładnie nauczycie Skomentuj Junior Member Zarejestrowany: Dec 2014 Wiadomości: 5 Odp: problem z karmieniem Witam. Córka ma niecałe tej pory karmiłam ją tylko piersią. Od ok tygodnia nie chce ssać piersi. Płacze, pręży się, wygina jak tylko ją przystawiam. Mam wrażenie, że jest głodna ale jednocześnie nie chce ssać. Wcześniej zdarzało się to sporadycznie, teraz praktycznie przy każdym karmieniu. Najpierw myślalam, że boli ją brzuszek bo kupki były co 2-3dni. Ale jest miękki więc to raczej nie kolka. Dziś ściągnęłam pokarm i podałam z butelki i zjadła. Więc to chyba nie refluks? Nie wiem co robić. Boję się żeby się nie odwodniła. Ostatnio też mało przybiera na wadze. Niecały miesiąc i tylko 350g. Robiłam badania - morfologia i mocz ok. Poziom wapnia podwyższony ale jednocześnie bardzo pocą się jej rączki i nòżki. Obie jesteśmy zmęczone. Co robić? Skomentuj Ekspert Zarejestrowany: Apr 2014 Wiadomości: 50 Odp: problem z karmieniem Wszystkie wyniki badań i niepokojące objawy należy skonsultować z lekarzem. Co do nerwowego zachownia przy piersi powody mogą być różne - np. pogorszenie technki ssania piersi, czynniki rozpraszające (telewizor, głośne rozmowy przy karmieniu itp),. Proponuje spróbować wyciszyć dziecko, wyeliminować przy karmieniu wszelkie czynniki mogące rozpraszać malucha i częściej dziecko przystawiać. Małgorzata Zadrożna-Karpiejczyk Certyfikowany Doradca Laktacyjny Skomentuj Senior Member Zarejestrowany: Nov 2015 Wiadomości: 149 Odp: problem z karmieniem Ja przez pewien czas z powodu badań jakie miałam wykonywane nie mogłam karmić jedną piersią i moja pani dr powiedziała mi, że jedną piersią także dam radę wykarmić dziecko natomiast może to spowodować, że piersi będą miały różną wielkość. Musiałam także z "nieużywanej" piersi stale odciągać pokarm aby nie narobiły się zastoje. Gdy tylko wróciła możliwość karmienia obiema starałam się jednak wrócić do używania obu. Jednak nie z każdej dziecko chciało jeść będąc na rękach. Z jednej jadła głównie na leżąco. Skomentuj
Wokół karmienia piersią narosło wiele mitów. Młode mamy, bombardowane często sprzecznymi informacjami, czują się niepewne. Warto opowiedzieć na wiele pytań i wątpliwości związanych z karmieniem piersią, które ma każda młoda mama. Ważne, by karmienie odbywało się w wygodnej dla ciebie pozycji. » Co robić, by w piersiach było więcej mleka?Gdy karmienie piersią przebiega prawidłowo, gruczoł piersiowy idealnie dostosowuje ilość wytwarzanego mleka do potrzeb dziecka i wtedy nie ma powodu, by zwiększać laktację. Jeśli matka przez dzień czy dwa ma wrażenie, że piersi nie są dostatecznie pełne, powinna jak najczęściej przystawiać dziecko – do obu piersi, także w nocy. Aby laktacja przebiegała prawidłowo, organizm powinien być dobrze odżywiony i nawodniony. Mama karmiąca dziecko powinna więc jeść wartościowe posiłki i pić tyle płynów, by nie czuć pragnienia (ile dokładnie – to sprawa indywidualna). Ważny jest też stan psychiczny – stres i brak snu nie sprzyjają wytwarzaniu mleka. Można pić ziołowe herbatki mlekopędne – ich skuteczności nie potwierdziły badania, ale wiele kobiet twierdzi, że pomagają. Warto wiedzieć, że gdy laktacja już się ustabilizuje (po upływie ok. 3 miesięcy), piersi są mniej pełne niż na początku, ale to wcale nie znaczy, że produkują za mało mleka. A gdy wystąpi rzeczywisty niedobór mleka (dziecko nie przybiera na wadze jak należy), warto zgłosić się o pomoc do doradcy laktacyjnego. » Jak często trzeba ważyć dziecko?Absolutnie nie ma potrzeby częstego ważenia. Czasem może to być nawet szkodliwe: matka, która waży dziecko przed i po posiłku, czuje swoistą potrzebę wykazania się – gdy uzna, że dziecko zjadło za mało mleka, czuje się niespokojna, przestraszona, gotowa dokarmiać dziecko butelką. A tymczasem „książkowe” ilości mleka jakie dziennie powinno zjeść niemowlę, są orientacyjne i nie trzeba się ich sztywno trzymać. Z badań wynika, że dobre efekty karmienia piersią łatwiej osiągają te mamy, które nie czują się ciągle kontrolowane i zobligowane do tego, by dziecko wypiło dokładnie tyle i tyle mleka. Zdrowe, donoszone niemowlę wystarczy ważyć co 2–3 dni, raz dziennie waży się natomiast wcześniaki i noworodki w okresie fizjologicznego spadku wagi. » Co to jest nawał mleka? Czy trzeba iść wtedy do lekarza? Jak poradzić sobie z tym problemem?Przepełnienie obu piersi (nawał pokarmu), występujące między 2. a 6. dobą po porodzie, jest zjawiskiem fizjologicznym, spowodowanym wysokim poziomem, jaki osiąga wtedy prolaktyna. Piersi – zdecydowanie większe, ciężkie, wypełnione mlekiem – stwarzają wtedy kłopoty, ale nie powinno być trudności z wypływem pokarmu. Trzeba wtedy po prostu częściej decydować sie na karmienie dziecka (10–12 razy na dobę), dopóki proces produkcji mleka się nie unormuje. Ważne, by matka karmiła piersią w wygodnej dla siebie pozycji (to dziecko ma być przystawione do piersi, a nie na odwrót!) oraz by dziecko dobrze chwytało pierś. Przed karmieniem można odciągnąć trochę mleka, by zmiękczyć otoczkę brodawki – wtedy dziecku łatwiej ją będzie chwycić. Ulgę przyniosą zimne okłady na piersi po karmieniu piersią (ok. 20 minut), np. ze zmoczonej w zimnej wodzie pieluszki, owiniętej w pieluszkę mrożonki warzywnej czy schłodzonych w lodówce i lekko zbitych tłuczkiem liści białej kapusty. Liście zmniejszają obrzęk i zapobiegają zastojowi pokarmu – trzeba je włożyć pod biustonosz, a gdy zwiędną, wymienić na nowe, już o temperaturze pokojowej. Pomóc może też picie naparu z szałwii (1–2 saszetki dziennie), która zmniejsza laktację. Uwaga: jeśli piersi podczas nawału mleka nie będą dostatecznie opróżniane, może dojść do zastoju pokarmu i zapalenia piersi – gdy pojawi się obrzęk i bolesność, wtedy już potrzebna będzie pomoc specjalisty. » Czy to normalne, że mleko niemal cały czas wycieka z piersi? Można to jakoś powstrzymać?To zjawisko zupełnie normalne, zwłaszcza na początku karmienia, zanim laktacja się ustabilizuje (co trwa do kilku miesięcy). Pokarm wycieka z piersi zwykle przed porą karmienia dziecka, a czasami nawet na samą myśl o karmieniu dziecku, w czasie karmienia wypływa z tej piersi, z której dziecko akurat nie ssie. Zawsze warto więc mieć pod ręką wkładki laktacyjne i często je zmieniać, by brodawki nie pozostawały długo mokre. Czasami niekontrolowany wypływ mleka można powstrzymać, krzyżując ramiona i przyciskając je lekko do piersi. » Czy dobrym pomysłem jest stosowanie kapturków do karmienia, gdy brodawki są mocno poranione?Doradcy laktacyjni zdecydowanie je odradzają, bo ich używanie może zaburzać mechanizm ssania oraz prowadzić do infekcji (kapturki nie są sterylne i łatwo przenieść na nich drobnoustroje). Jednak mamy, które stosowały takie silikonowe kapturki, zwykle je sobie chwalą. Jeśli brodawki tak bardzo bolą, że mama w ogóle myśli o rezygnacji z karmienia piersią, wtedy można spróbować karmić przez kapturki, tylko zawsze trzeba je traktować jako wyjście awaryjne i tymczasowe. Warto pamiętać, że oprócz wymienionych już wad kapturków, ich stosowanie jest niewygodne – trzeba je wyparzać, zawsze nosić ze sobą itd. » Co robić, gdy brodawki bolą, pojawiły się na nich ranki i strupki. Czy trzeba przestać karmić?Przyczyną poranienia brodawek najczęściej jest niewłaściwe przystawianie dziecka do piersi – malec ssie samą brodawkę, a powinien ssać też dużą część otoczki. Do uszkodzeń brodawek może dojść także wtedy, gdy dziecko ma zaburzony mechanizm ssania (np. z powodu podawania smoczka). A czasem brodawki są po prostu bardzo wrażliwe. Co robić? Prawidłowo przystawiać dziecko do piersi i karmić tak samo często, jak dotąd, zaczynając od piersi mniej bolesnej – wtedy będzie łatwiej, bo hormony, które powodują wypływ pokarmu, zmniejszają nieprzyjemne odczucia. Gdy ból jest dotkliwy, można zażyć lek przeciwbólowy (paracetamol, ibuprofen). By przyspieszyć gojenie się brodawek, trzeba je często wietrzyć, przemywać naparem z szałwii, a po karmieniu smarować własnym mlekiem lub specjalnym kremem. Między karmieniami ulgę przyniesie noszenie nakładek ochronnych. Gdy problem się przedłuża, warto poprosić o pomoc specjalistę. » Czy przed każdym karmieniem dziecka piersi powinno się myć ?Nie, w przypadku karmienia zdrowego, donoszonego dziecka (wcześniaki to osobny temat) tak częste mycie nie tylko nie jest wskazane, ale może wręcz piersiom zaszkodzić. Na otoczkach brodawek znajdują się bowiem ujścia gruczołów łojowych, które wydzielają substancję natłuszczającą. Jej zmycie powoduje wysuszenie naskórka i narażenie go na uszkodzenia. Piersi najlepiej myć czystą wodą 1–2 razy dziennie, a gdy brodawki są wysuszone, podrażnione – dobrze jest przemywać je naparem z nagietka lekarskiego lub szałwii, które działają kojąco i przeciwzapalnie. » Kiedy zacząć karmić po cesarskim cięciu?Także po operacji można z powodzeniem karmić piersią, choć proces produkcji mleka może być nieco opóźniony. Wiele zależy od rodzaju znieczulenia (lepsze jest przewodowe niż ogólne) oraz zwyczajów, jakie panują w szpitalu. Zasadniczą sprawą jest bowiem jak najszybszy kontakt dziecka z matką. Jeśli tylko stan obojga na to pozwala, noworodek powinien zostać jak najwcześniej przystawiony do piersi – dzięki temu zostaje pobudzona laktacja i stworzone warunki do jej prawidłowego przebiegu. Z powodu rany na brzuchu trudno jest znaleźć wygodną pozycję do karmienia. Czasem jedyna możliwa jest pozycja na wznak, z dzieckiem leżącym na mamie, ale warto znieść tę niewygodę. Jeśli nie uda się rozpocząć laktacji w ciągu 6 godzin po porodzie, położna powinna nauczyć matkę odciągania pokarmu i zachęcić ją, by robiła to regularnie (to podtrzymuje produkcję mleka). » Można zaszczepić się przeciwko grypie w okresie karmienia piersią?Tak, kobieta karmiąca piersią może zaszczepić się przeciwko grypie, może poddać się też innym szczepieniom (wyjątek stanowi ospa). Zawsze jednak, przed poddaniem się szczepieniu, trzeba poradzić się swojego lekarza. » Czy kobieta, która jest nosicielką wirusa zapalenia wątroby typu B (HBV), może karmić naturalnie?Dziecko urodzone przez matkę zarażoną wirusem HBV otrzymuje w pierwszych godzinach życia szczepionkę oraz immunoglobulinę przeciwko WZW typu B, będzie więc odporne na infekcję. A zatem nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je karmić piersią. Zresztą, jest bardzo niewiele chorób i wirusów, które są przeciwwskazaniami do karmienia (HIV, czynna gruźlica, opryszczka umiejscowiona na brodawce sutkowej). » Czy to prawda, że karmienie piersią chroni przed zajściem w ciążę? Tak, jest to możliwe przez sześć miesięcy po porodzie (o ile nie wystąpiła jeszcze miesiączka), jeśli matka rygorystycznie stosuje tzw. metodę LAM, czyli: karmi dziecko wyłącznie piersią na żądanie (im częściej, tym lepiej: co najmniej co 4 godziny w ciągu dnia i raz w nocy), dziecko nie jest dopajane ani dokarmiane i ssie tak długo, jak chce, przy każdym karmieniu. Jeśli jednak trudno spełnić te warunki, można też już podczas karmienia stosować środki antykoncepcyjne. Za bezpieczne dla karmiącej mamy uważa się minipigułkę hormonalną, wkładkę wewnątrzmaciczną i zastrzyki, ale wybór środka zawsze trzeba skonsultować z lekarzem ginekologiem. » Mam bardzo dużo mleka, żal wylewać je do zlewu. Czy mogę je gdzieś sprzedać albo przekazać?Niestety, nie ma obecnie w Polsce takiej możliwości. W Warszawie powstało wprawdzie Stowarzyszenie na Rzecz Banku Mleka Kobiecego, ale zanim zacznie ono działać i przyjmować mleko od matek, zapewne upłynie jeszcze trochę czasu. Dawniej nawet w szpitalach był zwyczaj, że kobiety, które miały dużo pokarmu, karmiły dzieci tych matek, które go nie miały. Obecnie tego się nie praktykuje z powodu ryzyka przeniesienia na dziecko niektórych groźnych wirusów (np. HIV). » Kiedy trzeba odciągać mleko? Czy każda mama powinna mieć odciągacz?Jeśli nie ma żadnych problemów, odciąganie mleka jest niewskazane, bo prowadzi do nadprodukcji mleka, odciągacz nie musi więc być potrzebny. Jest tylko kilka sytuacji, gdy w celu pobudzenia laktacji uzasadnione jest odciąganie pokarmu: gdy matka i dziecko nie mogą być razem (pobyt w szpitalu, powrót do pracy) gdy dziecko nie chce ssać lub ssie nieefektywnie (nie najada się) w niedoborze mleka (jeśli potwierdzi to doradca laktacyjny). Niewielkie ilości mleka należy odciągać również w okresie nawału mleka oraz w sytuacji, gdy dziecko nie opróżnia dostatecznie piersi. » Jak długo należy karmić piersią, by było to najlepsze dla dziecka?Aby dziecko odniosło korzyści, specjaliści zalecają wyłączne karmienie piersią przynajmniej przez sześć pierwszych miesięcy życia dziecka. Potem dobrze jest kontynuować je przez 1–2 lata (ale już wraz z innymi pokarmami). Większość specjalistów uważa, że im dłużej trwa naturalne karmienie dziecka, tym lepiej dla dziecka, bo wraz z pokarmem otrzymuje ono nie tylko substancje odżywcze, ale także uodporniające, które chronią je przed chorobami. Nie istnieje górna granica długości karmienia; nie ma dowodów na szkodliwość karmienia piersią do ukończenia przez dziecko trzeciego roku życia czy dłużej. miesięcznik "M jak mama" Konsultacja: mgr Beata Sztyber, położna, międzynarodowy konsultant laktacyjny
Mój synek we wtorek skończy 4 tygodnie. Karmie piersią a w nocy wypija ok 20-30ml mm nan ha. Jest niespokojny, pręży sie, robi sie czerwony, zginą i prostuje nóżki i do tego płacze. Praktycznie przy każdym karmieniu, budzi się cały czerwony z placzem. Myślałam że to kołki, daje sab simplex, biogaje ale to nie pomaga bo mały cały czas płacze. Słychać jak mu się w brzuszku przelewa, jak ma gazy. Tak jest praktycznie od każdego karmienia do kolejnego.... Jak mogę mu pomóc? Może problem tkwi w moim mleku KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu Prawidłowe odciąganie pokarmu Jeśli po urodzeniu dziecka chciałabyś karmić piersią, dobrze jest opanować umiejętność odciągania pokarmu. Czy wiesz, jak to robić? Obejrzyj nasz film i dowiedz się tego. Dzień dobry, Synek jest bardzo maleńki i jego przewód pokarmowy jest jeszcze niedojrzały. W tym okresie dzieci miewają różne dolegliwości, które nie wpływają negatywnie na zdrowie dziecka. Proponuję podawać probiotyk np. BioGaia lub preparat zawierający enzym laktazę (np Delicol) przed karmieniem. Oczywiście optymalne jest karmienie naturalne. W przypadku utrzymywania się dolegliwości, przed podejmowaniem kolejnych działań wskazana jest konsultacja u pediatry. 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Czy może to być objaw nietolerancji laktozy? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Co mogą oznaczać zaburzenia jedzenia u 2 miesięcznego dziecka? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Co zrobić gdy dziecko ma wzdęcia? – odpowiada Lekarz Gastrolog, Gastrolog Dziecięcy Czy można podawać niemowlęciu Dicoflor i Sab Simplex? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Karmienie niemowlaka Bebilonem Hom – odpowiada Dr n. med. Jolanta Uchman Problemy z karmieniem piersią 9-tygodniowego dziecka – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Kolki po karmieniu piersią u 2,5-tygodniowego dziecka – odpowiada Lek. Karina Kachlicka Czy zmiana mleka modyfikowanego z powodu płaczu dziecka jest dobrym wyborem? – odpowiada Dr n. med. Agnieszka Krzywicka Czy problemy z brzuszkiem u niemowlęcia mogą świadczyć o nietolerancji laktozy? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Płacz i prężenie ciała u miesięcznego dziecka – odpowiada Lek. Katarzyna Szymczak artykuły
Cała aktywność Strona główna My i nasze dzieci Noworodki i niemowlaki Problemy z karmieniem piersią Odpowiedz w tym temacie Dodaj nowy temat Rekomendowane odpowiedzi Zgłoś odpowiedź hej! jestem mama od niedawna i mam problem z karmieniem piersia mojego synka, woli butelkę od cyca, mimo przystawiania nie chce ssac, odciagam mu mleczko laktatorem. zapraszam do dyskusji jak radzicie sobie w podobnej sytuacji? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź hej,dziewczyny dyskutuja na cycusiowych mamusiach - moze tam Cytuj cyt: To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy s Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Kochana wejdź sobie tutaj dziewczyny pokazują i doradzają ja długo i dobrze karmić piersią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź witam, przyznam sie ze ja tez odciagam pokarm laktatorem. pmoj synek urodzil sie po cesarskim cieciu, przyznamsie ze dostalam szoku poprodowego co przyzynilo sie ze sam proces karmienia piersia byl horrorem, filip nie ciagnal piersi, plakal i sie wil, walczylam az do 10 dnia gdy polozna mi powiedzial by dokarmiac bo filip traci wage,wiec w 13 dniu sie przelamalam i podkarmilam synka wreszcie zaczal spac i byl spokojny. potem przytawalm go piersi ale doradzano mi by go topowiac formula po mialo spowodowac ze przyjdzie mi pokarm niestety do tej pory mam go niewiele, zaczelam uzywac laktatora bo wiem ze syn z piers nie zjada wiele i jest podrazniony i placze. z kazdym razem wiedze ze z jedej piers mam okolo 80ml melka a z drugiej 30 ml i to sie nie zmienia, pije herbatke laktacyjna jem wittaminy i nic, sciagam pokarm co 3 godz i oprocz tego karmie synka formula. obecnie moj synke pochlania takie ilosci mleka ze nie wyrabiam, wiec doszlam do wniosku ze wole patrzec na jego usmiechnieta buzke i patrzac jak rosnie niz sluchac placzu. daje mu ile moge, przykladnaie do piersi nie pomaga, wiec robie co moge by rosl. ja bardzo chcialm karmic piersa, wpewnym momecie to stalo sie moja obsesja, czulam sie jak bym nie byla prawdziwa matka i ze zawiodlam synka bo goniepotrafie sie stalo po porodzie ze nie potrafilam sobie poradzic z karmineniem ze stresem i nowa rola, winilam siebie, w glebi cialge czuje sie ze z tym ale co mam zrobic, nie chodzi o mnie ale o filipa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Ja też tak miałam. O laktacje walczyłam laktatorem, a małą przystawiałam w nocy i nad ranem na śpiocha, bo wtedy nie grymasiła mi przy piersi. Wieczorem niestety butla. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Szkoły rodzenia, lekarze, szpitale wprowadzają taką atmosferę, że przyszła mama zanim jeszcze urodzi wie że musi karmić piersią. Dobrze by było gdyby nastawienie było wszystkich, że może karmić piersią ale nie musi jeżeli po jakimś czasie jej to nie wyjdzie. Ja też osobiście musiałam do tego dorosnąć ale co się wymęczyłam do moje. Życzę powodzenia i spokoju. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Szczęśliwa mama to i szczęśliwe dziecko. Nie ważne czy karmione piersią czy mlekiem modyfikowanym. Ja karmię jak na razie piersią, ale jest to dla mnie utrapienie (mam olbrzymi biust i nie ma w tym rozmiarze staników do karmienia), więc czekam aż Mały skończy 3 miesiące i przestawiam go na mleko modyfikowane. W ten sposób ja będę szczęśliwa i jednocześnie on przez pierwsze 3 miesiące dostanie to co najlepsze :) Jakoś trzeba sobie radzić :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość nati87 Zgłoś odpowiedź Kobieto czy wazniejszy jest stanik od zdrowia Twojego dziecka? Ja karmię 11 miesięcy i też miałam problemy z doborem stanika/pomoże brafiterka/ a na problemy laktacyjne pomoże tylko doradca laktacyjny, bo nawet niektóre położne potafią zrobić niezłe zamieszanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość nati 87 Zgłoś odpowiedź Karmienie jest sztuką której uczy się mama i dziecko. Nie wszystko się musi udać od razu. Ważne żeby mieć mądre wsparcie a nie tysiące bezmyślnych porad typu: pokarmię trochę a jak mi sie znudzi to dam sztuczne mleko. Jest czasem ciężko ale to nie znaczy że trzeba się od razu poddawać. Smieszą mnie również wpisy typu: mam mało mleka i muszę go dokarmiać. Kobiety:]!!!!ilość mleka zależy od tego jak często przystawia się dziecko do piersi i od ilości wypitych płynów. POLECAM KONSULTACJE W PORADNIACH LAKTACYJNYCH. TAM I TYLKO TAM. CI LUDZIE O KARMIENIU WIEDZĄ NAJWIĘCEJ I MAJA NAJLEPSZĄ WIEDZĘ NA WSZYSTKIE PROBLEMY. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ...Kobieto,a co to za terror siejesz?To już jest jakiś BEZWZGLĘDNY NAKAZ karmienia piersią ? Że też o nim nie słyszałam... :) Każda kobieta MA PRAWO WYBORU,a Ty nie masz absolutnie prawa tego komentować;) Nie Twoja sprawa też dochodzić,z jakich powodów ktoś piersią nie PIERSIĄ TO PRZYWILEJ,A NIE OBOWIĄZEK!! A dla Twojej informacji-tak,karmię piersią:) ale nie uważam,żeby karmienie mm było grzechem ciężkim-kwestia wyboru. A,i jeszcze jedno-nie wszędzie są poradnie mnie Np nie ma w promieniu 50 km,i co wg Ciebie miałabym zrobić,gdybym miała z tym problem?Klęczeć i prosić niebiosach o choć kropelkę mojego mleka czy nakarmić właśnie płaczące dziecko?... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ~nati87 Kobieto czy wazniejszy jest stanik od zdrowia Twojego dziecka? Ja karmię 11 miesięcy i też miałam problemy z doborem stanika/pomoże brafiterka/ a na problemy laktacyjne pomoże tylko doradca laktacyjny, bo nawet niektóre położne potafią zrobić niezłe zamieszanie. Nati87 uważam Twój wpis za bardzo nie na miejscu. Nie znasz szczegółów, nie znasz mnie, więc nie komentuj. Ty karmisz 11 miesiąc - super, ale nie każdy musi. W swoim wpisie nie zadawałam pytań o to czy robię dobrze czy nie, więc proszę żebyś przyjęła mój wpis jako tryb oznajmiający. Zrobię to co uważam za słuszne... Co do zdrowia dziecka to mleko modyfikowane również je zapewnia. Ja jestem dzieckiem, które nigdy nie otrzymało ani jednej kropli mleka mojej mamy, a jestem zdrowa i zawsze byłam. Dodatkowo mam dwójkę zdrowych dzieci. Także jak widać o zdrowiu nie zawsze decyduje mleko matki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość kamalina Zgłoś odpowiedź Nati87, żenujący wpis, nie wiem za kogo się uważasz, że wypowiadasz się w takim, a nie innym tonie. Trochę taktu by się przydało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość kamama84 Zgłoś odpowiedź czy ilość mleka w piersi rzeczywiście zależy od ilości płynów, jak wspomniała Nati? byłam przekonana, że to mit.... wiecie coś na ten temat? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Dziewczyny nie ma się co denerwować. Forum jest od tego, że każdy pisze co myśli. Mnie najbardziej zaskakuje, że nadal o karmieniu piersią czyta się mity, które wydawało by się w dzisiejszych czasach już upadły i to jest smutne. Typu mleko przeźroczyste, bezwartościowe, dziecko płacze to głodne, chce jeść co godzinę bo się nie najada itp. itd. Co do stanika to ja nie miałam nigdy problemu z jego kupieniem, bo mam rozmiar "standard", ale też nie używałam tych do karmienia cały czas, sprawdziły się u mnie te zwykłe, ale miękkie i z odpinanymi z przodu ramiączkami. Co do picia i większej ilości mleka to w por. laktacyjnych mówią, że picie dużej ilości płynów pomaga, więc pewnie coś w tym jest. Cytuj Mamusia: czerwiec 2013, lipiec 2015 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź nie ma co się denerwować bo widzę, że niektóre dziewczyny właśnie na to liczą - a to przykre tym bardziej że faktycznie kobiety chcące karmić piersią a z jakiś powodów nie wychodzi to zaczynają czuć się winne że nie są dobrymi matkami - wiele z nas dowie się od swoich mam że też karmiły sztucznie tylko że wówczas był wielki problem z dostaniem takiego mleka - niech każda kobieta wie że może karmić piersią, musi wówczas dbać o komfort, picie dużej ilości płynów i dużo odpoczywać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość kamama84 Zgłoś odpowiedź ach, to może mitem było, że picie dużo mleka zwiększa ilość mleka ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość kamama84 Zgłoś odpowiedź A przy okazji tematu poradni laktacyjnej. Rodzę za 4 tygodnie. Myślicie, że warto do takiej poradni wybrać się jeszcze przed porodem, czy dopiero jak będę już miała kogo przystawiać do piersi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Nie doradzę w kwesti poradni laktacyjnej-nigdy nie byłam,bo u nas nie ma;poza tym nie bardzo była potrzeba na szczęście. A co do rad odnośnie tego,co trzeba robić,żeby mieć więcej pokarmu,co można,a czego nie podczas karmienia piersią,to...każdy mówi inaczej.. Ja po porodzie byłam skołowana-każdy mówił co innego.. Dlatego moim zdaniem nie ma co restrykcyjnie przestrzegać porad,tylko delikatnie próbować tych "drażliwych" produktów też (delikatnie...). Każda z nas chyba ma inaczej,nie każdemu dziecku będzie szkodzić smażony kotlet czy nabiał. Mi w zwiększeniu laktacji pomogło pocie dużej ilości wody,regularne posiłki,wspomaganie się laktatorem,herbatki na laktację i piwo też podobno pomaga Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Mi z laktacja pomogła moja położna środowiskowa ( te w szpitalu wyściskały mi piersi i kręcąc głową dawały mm ). Po powrocie do domu zadzwoniłam do mojej położnej, pokazała jak przystawiać dziecko, doradziła jak "ukształtować" i wyleczyć popękane brodawki, zaleciła picie dużej ilości wody na przemian z herbatką na laktacje i jakoś doszłyśmy z córką do porozumienia :) Jeśli zaś chodzi o wprowadzanie nowości to wg. mnie po troszeczku trzeba próbować wszystkiego ( mnie np. uczuliło po napoju imbirowym, córkę wysypało dzień później ). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź mi przy wypisie położna poleciła zioła na laktację z baby and mama med, piję ja już od jakiegoś czasu i nie mam problemu z pokarmem, a przy starszych dzieciach mi się zdarzało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Statystyki użytkowników 28584 Użytkowników 2074 Najwięcej online Najnowszy użytkownik malikalimo Rejestracja 14 godzin temu Kto jest online? 0 użytkowników, 0 anonimowych, 357 gości (Zobacz pełną listę) Brak zarejestrowanych użytkowników online Najnowsze Najpopularniejsze Najczęściej czytane Ostatnio zaktualizowane 0 Przez Gość RevaOnlineShop Napisano 1 godzinę temu 0 Przez Gość Ericsmith Napisano 10 godzin temu 48 Przez siwa32 Napisano 20 Październik 2013 0 Przez Gość Ericsmith Napisano 10 godzin temu Najaktywniejsi użytkownicy Cała aktywność Strona główna My i nasze dzieci Noworodki i niemowlaki Problemy z karmieniem piersią
Nawigacja: Post: problemy z karmieniem piersią a komentarze najbliższych Noworodek | 2018-11-30 11:26:24 Nasze forum dyskusyjne dostępne jest tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników. Nie trać czasu, zarejestruj się i zaloguj teraz! Zarejestruj się » Zaloguj się » MamaElf Mama post napisany: 2019-03-16 12:16:58 Ja też karmie modyfikowanym. Młoda tylko miesiąc jadła mój pokarm. Sytuacja się sama rozwiązała po tym jak po porodzie dopadł mnie półpasiec i brałam antybiotyk a potem gronkowiec i kolejny antybiotyk. I pokarm się skończył. Na szczęście nikt mi się nie wtrąca w formę karmienia. Pewnie się boją ;) moNika88 Mama post napisany: 2019-03-16 13:01:11 U mnie tylko najbliżsi wiedza że jestem w ciąży no i osoby w pracy. Resztę zaskoczę po rozwiązaniu. Jeśli któraś z mam ma problem z karmieniem piersią to i tak już na nią to dużo. Pewnie przeżywa. Rodzina dalszą nie powinna się mieszać. netka505 Mama post napisany: 2019-03-16 13:02:36 Takie komentarze odnoszące sie do formy karmienia bywaja czasem uciążliwe. Czasem niektórzy chcą pomoc ale robią to w taki sposób, ze młoda mama może mieć wyrzuty sumienia. Nie zawsze jest tak, ze to co est dobre dla jednej osoby będzie tez sie super sprawdzać u kogoś innego. netka505 Mama post napisany: 2019-03-16 13:07:24 Ja na początku miałam problem z laktacja ale na szczęście nie spotkałam sie z żadnymi negatywnymi komentarzami. Otrzymałam za to dużo wsparcia od bliskich i pewnie dzięki temu dałam rade i wszystko sie jakoś rozkręciło. Sama byłam już blisko zrezygnowania. Katarzyns Mama post napisany: 2019-03-17 08:11:32 Karmiłam piersią przez półtora miesiąca. Chciałam dłużej, jak najdłużej by się dało, ale niestety, wystąpił u mnie problem zdrowotny i muszę brać silne leki, co wyklucza dalsze karmienie naturalne. Malutka pije teraz bebiko. A ja wysluę "mądrości" o wyższości karmienia piersią. Nosz kurczę, jakbym mogła, to bym dalej karmiła, chyba logiczne? Ale nie mogę. Muszę zadbać o swoje zdrowie. Co dziecku po karmieniu piersią, jak matka chora i się nim zająć normalnie nie może? Ale oczywiście "pociotki" i sąsiadki wiedzą lepiej Magdalenan Mama post napisany: 2019-03-18 14:37:03 U mnie było odwrotnie, mam mały biust i już w ciąży słyszałam, że nie będę miała pokarmu i będę ma mleku modyfikowanym. Było mi przykro, ale mówiłam, że jeśli będzie trzeba będę karmiła mm to nie jest nic złego, najważniejsze, żeby maluch był najedzony i szczęśliwy. Kiedy następnym razem ktoś zapyta jak karnisze dziecko odpowiedz: "odpowiednio" i tyle ja74 Mama post napisany: 2019-03-19 22:34:40 U mnie nie ma z tym problemu,dlatego że nie odwiedzam ich często,bo nie ma takiej potrzeby. Nie lubię jak oni chcą wtrącić swoje grosze jak to się mówi,fajne są różne rady,ale bez przesady żeby cały czas mówić co kto ma robić. Ewelinakuba Mama post napisany: 2019-05-29 22:59:05 Ja akurat jestem jak najbardziej za karmieniem piersia jest to duzo wygodniejsze, zdrowsze i przedewszystkim tansze. Ale kazdy ma swoje powody karmienia piersia albo mlekiem modyfikowanym sa rozne problemy i nie kazda kobieta moze karmic piersia wiec ja bym sie nikomu z niczego nie tlumaczyla przeciez to indywidualna sprawa Anetuuss2603 Mama post napisany: 2019-05-30 21:31:33 Synek miał nietolerancje laktozy i tylko miesiąc karmilam go swoim mlekiem. Próbowaliśmy roznych kropelek, karmienia na zmianę z mlekiem modyfikowanym I nic nie pomogło. Musieliśmy przejść calkowicie na mm. Wkurzalo mnie jak każdy pytał czemu nie karmię, że sobie wymyślam bo kiedyś się karmilo dzieci i nic im nie bylo. Mlodamama92 Mama post napisany: 2019-05-30 21:54:29 Kiedys wlasnie matki nie karmily dzieci tak dlugo jak teraz. Konczyly bardzo szybko albo w ogole tego nie robiły. Ja na waszym miejscu nie przejmowalabym sie talim gadaniem, bo to kazdego indywidualna sprawa czy karmi piersia czy nie. Zgłoszenie postu do moderacji Pomóż nam zrozumieć, co się stało Krótko uzasadnij przyczynę zgłoszenia posta Zgłoszenie postu do moderacji Twoje zgłoszenie zostało przyjęte Nasi moderatorzy przyjrzą się zgłoszonej przez Ciebie sprawie Polub nas na Facebooku Polecane produkty Dermedic: Masło intensywnie natłuszczające Dermedic Baby do twarzy i ciała Czytaj więcej »
problemy z karmieniem piersią forum